W mechanizmie podzielonej płatności (MPP, ang. split payment), który zacznie obowiązywać 1 lipca 2018 r., płatność za nabyty towar lub usługę odbywa się tak, że wartość sprzedaży netto wpłacasz jako nabywca na rachunek rozliczeniowy dostawcy lub rozliczasz w inny sposób. Natomiast pozostałą zapłatę, która odpowiada kwocie VAT, wpłacasz na specjalny rachunek bankowy dostawcy – rachunek VAT. Środki na rachunku VAT wykorzystujesz do zapłaty VAT w rozliczeniach z kontrahentami i urzędem skarbowym. Mechanizm stosujesz wyłącznie do transakcji dokonywanych przelewem w złotych polskich na rzecz innych podatników VAT.
To charakter usługi decyduje o tym, czy dana usługa została wykonana. W związku z tym, jeżeli strony określiły w umowie harmonogram wykonania usługi, jest ona wykonana, gdy wykonawca zgłosi dany etap usługi do odbioru, zaś moment akceptacji odbioru tej części usługi przez usługobiorcę nie ma znaczenia dla ukonstytuowania się obowiązku podatkowego.
Ministerstwo Finansów konsekwentnie wdraża kolejne rozwiązania mające na celu uszczelnienie podatku od towarów i usług. Nie powinno to dziwić ponieważ podatek VAT zapewnia budżetowi państwa największe wpływy spośród wszystkich dochodów podatkowych. Tajemnicą nie jest także fakt, że to właśnie w podatku VAT dochodzi do największych wyłudzeń i oszustw. Dotychczasowe pomysły fiskusa na walkę z nieprawidłowościami w podatku VAT były bardziej kosmetyczne niż rewolucyjne. Przewagą mechanizmu podzielonej płatności (ang. split payment) nad dotychczasowymi rozwiązaniami (np. odwróconą płatnością) jest długotrwałość i kompleksowość tego rozwiązania. Mechanizm podzielonej płatności, który będzie obowiązywał już od 1 lipca 2018 roku, to zupełna nowość w polskim systemie podatkowym. Nowość, z którą będzie się musiał zmierzyć każdy podatnik. Dlaczego każdy, skoro split payment ma być dobrowolny? Między innymi na to pytanie znajdą Państwo odpowiedź poniżej.
Firmy, które udzielają rabatów z tytułu wcześniejszej płatności, nie uciekną przed obowiązkową korektą faktur – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sąd kasacyjny potwierdził stanowisko fiskusa, że w takiej sytuacji faktura musi zostać wystawiona na pełną kwotę sprzedaży, a po rabacie skorygowana in minus (wyrok NSA z 30 maja 2018 r., sygn. akt I FSK 325/16).
Minister Finansów informuje, że wydawanie tzw. rachunków kelnerskich, które nie są paragonami, w miejsce paragonów fiskalnych, to praktyka niezgodna z przepisami i penalizowana. Natomiast dopuszczalne jest wydawanie przez hotel zbiorczego paragonu fiskalnego w momencie wymeldowywania się gościa, obejmującego wystawione wcześniej różne przed-rachunki czy „paragony kelnerskie”. Jednak podatnik (hotel) musi każdorazowo analizować, czy ma do czynienia z wieloma pojedynczymi usługami, z których każda ma właściwy dla siebie moment powstania obowiązku podatkowego oraz moment obowiązkowej fiskalizacji, czy też jest to jedna usługa, wykonana z momentem wymeldowania się klienta z hotelu.
Jak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 21 listopada 2017 r. (sygn. akt III SA/Wa 3725/16), dla zastosowania 0% stawki podatku przy wewnątrzwspólnotowej dostawie towarów (WDT) wystarczające jest, by podatnik posiadał jedynie niektóre dowody, o których jest mowa w art. 42 ust. 3 ustawy o VAT. Dowody te powinny być uzupełnione dokumentami wskazanymi w art. 42 ust. 11 ustawy o VAT lub innymi, o ile potwierdzają fakt wywiezienia i dostarczenia towarów do nabywcy, znajdującego się na terytorium innego państwa członkowskiego.
Dochowanie należytej staranności przez nabywców towarów w transakcjach krajowych to temat, który od dawna budzi wiele wątpliwości. Firmy obawiają się, że błąd może je wiele kosztować, w przypadku gdy organy udowodnią, że podatnik wiedział lub powinien był wiedzieć przy dochowaniu należytej staranności, że przez nabycie towaru weźmie udział w transakcji związanej z oszustwem w podatku VAT. W takiej sytuacji mogą mu one odmówić prawa do odliczenia podatku VAT.
Trybunał Sprawiedliwości UE odpowie na pytanie prejudycjalne NSA, czy obecny zakaz odliczania VAT od usług gastronomicznych i noclegowych nie narusza regulacji unijnych. Jeśli uzna, że zakaz jest dopuszczalny, to sytuacja przedsiębiorców z branży hotelarskiej i gastronomicznej nie tylko się nie poprawi, ale wręcz pogorszy. Opłacalne przestanie być wydawanie bonów na noclegi bądź wyżywienie – alarmuje jedna z organizacji branżowych w petycji do Ministerstwa Finansów. Apeluje, aby resort finansów nie czekał na werdykt unijnego trybunału i już dzisiaj przemyślał zmiany przepisów.