Resort finansów określił wysokość stawek maksymalnych podatków i opłat lokalnych jakie będą obowiązywać w 2019 roku. Nowe stawki dotyczą podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych, opłaty targowej, opłaty miejscowej, opłaty uzdrowiskowej, opłaty od posiadania psów oraz opłaty reklamowej. Z uwagi na wzrost cen towarów i usług stawki maksymalne w 2019 roku będą wyższe w porównaniu z 2018 rokiem o 1,6%.
16 lipca 2018 r. Minister Finansów opublikował swój projekt nowelizacji kilku ustaw podatkowych w zakresie cen transferowych i transakcji pomiędzy podmiotami powiązanymi. Nowelizacja ma dwa zasadnicze cele - uproszczenie przepisów i obowiązków dokumentacyjnych (głównie dla małych i średnich firm) oraz uszczelnienie systemu podatkowego, w szczególności w zakresie podatków dochodowych (PIT i CIT) tak, aby zapewnić powiązanie wysokości podatku, płaconego przez duże międzynarodowe firmy z faktycznym miejscem uzyskiwania przez nie dochodu. Ta kompleksowa nowelizacja dotyczy nie tylko przepisów w zakresie dokumentacji cen transferowych, ale także m.in. zasady ceny rynkowej, definicji podmiotów powiązanych, korekty cen transferowych. W ustawach o PIT i CIT pojawią się odrębne rozdziały kompleksowo regulujące tematykę cen transferowych. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2019 r.
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przygotowało projekt nowelizacji Kodeksu spółek handlowych, który przewiduje wprowadzenie od 2019 roku nowego typu spółki kapitałowej, tj. prostej spółki akcyjnej (P.S.A.). Projekt ten podlega obecnie uzgodnieniom między resortowym i konsultacjom publicznym. MPiT informuje, że głównymi zaletami tej nowej spółki będą szybka rejestracja elektroniczna, 1 zł kapitału na start, brak barier wejścia, maksymalnie wykorzystany pomysł oraz elektronizacja procedur. Ta nowoczesna forma spółki ma ułatwić rozwój przedsięwzięć, w szczególności start-upów. To kolejne rozwiązanie z pakietu ułatwień dla przedsiębiorców – 100 zmian dla firm.
Czy księgowy ma doradzać podatkowo, czy ma nie doradzać? Czy da się w ogóle prowadzić księgi rachunkowe nie doradzając podatkowo? Czy zawody pracujące w rachunkowości (księgowi, doradcy podatkowi, biegli rewidenci) powinny ze sobą współpracować? Na te pytania próbowaliśmy odpowiedzieć podczas debaty o zawodzie księgowego, która odbyła się pod koniec marca br. w Stowarzyszeniu Księgowych w Polsce, prowadzonej przez redakcję Infor.pl.
Ministerstwo Finansów pracuje nad przepisami, które sprawią, że przestanie się opłacać przenoszenie aktywów do innego kraju tylko po to, aby uniknąć podatku. Projekt nowelizacji w tej sprawie ma być gotowy już w kwietniu i wejść w życie od 2019 roku – potwierdził Maciej Żukowski, dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów, wyjaśniając, że chodzi opodatkowanie hipotetycznego zysku wyliczonego w oparciu o pewne założenie dochodowości przenoszonego majątku.
W konsekwencji zmian technologicznych zmienia się rola księgowego w biznesie. Funkcja księgowego będzie bardziej doradcza, bliższa procesom zarządzania a wymagane kompetencje będą wykraczały daleko poza to, co jeszcze niedawno uznawano za rdzeń zawodu, czyli skrupulatne rejestrowanie transakcji, rozliczenia podatkowe czy okresowe sporządzanie sprawozdań finansowych – powiedział Krzysztof Burnos, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów, podczas II Kongresu Polskiej Rachunkowości.
Zawód księgowego jest to zawód, który wymaga cały czas podwyższania kwalifikacji. Tym bardziej, że postępująca cyfryzacja usług księgowych będzie miała coraz większy wpływ na pracę księgowych. Nie oznacza to wcale, jak niektórzy wieszczą, że w związku z cyfryzacją, pracy dla księgowych będzie mniej, ale na pewno praca księgowych będzie jakościowo inna. Niezbędne w związku z tym, poza księgowymi, staną się dodatkowe kwalifikacje.