Ministerstwo Finansów szuka sposobu, jak zwalczyć proceder wystawiania tzw. pustych faktur. To na ich podstawie nieuczciwi przedsiębiorcy odliczają sobie VAT albo zawyżają koszty, by płacić mniejszy CIT. Resort chce, by kontrolerzy Krajowej Administracji Skarbowej mogli kupować takie faktury, by namierzać podatkowych oszustów. Eksperci uważają, że pomysł MF na zwalczanie handlu kosztami jest dobry, ale trzeba pomyśleć o bezpiecznikach, żeby fiskus nie stosował quasi-prowokacji w każdej błahej sprawie.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wydał w maju 2017 r. interpretację indywidualną, w której uznał za prawidłowe stanowisko spółki, zgodnie z którym koszty bezpośrednie zostaną rozliczone w momencie zawarcia aktów końcowych sprzedaży poszczególnych lokali, a koszty pośrednie, takie jak reklama, koszty aktów notarialnych, pośrednictwo w sprzedaży, oraz koszty zarządu firmą (koszty utrzymania biura, obsługi księgowej i prawnej itp.) zostaną rozliczone w dacie poniesienia.
Od 1 stycznia 2018 r. nieznacznie rosną (po dwóch latach niewielkich spadków) o wskaźnik inflacji (o ok. 1,9%) maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych - Minister Rozwoju i Finansów wydał już coroczne obwieszczenie w tej kwestii. Zatem w 2018 r. możemy liczyć się z wyższymi stawkami podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat lokalnych (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, od posiadania psów) - o ile rady gmin podejmą stosowne uchwały do końca 2017 roku.
Minister Rozwoju i Finansów przygotował projekt nowelizacji ustaw o: PIT, CIT i ryczałcie od przychodów ewidencjonowanych, zgodnie z którym koszt podatkowy będzie powstawał w tym samym dniu, w którym obciąży on wynik finansowy firmy, zgodnie z przyjętymi zasadami rachunkowości. Zmiana ta (ma wejść w życie od 1 stycznia 2018 r.) nie będzie dotyczyć podatników, którzy rozliczają się na podstawie podatkowej księgi przychodów i rozchodów, a jedynie prowadzących tzw. pełną rachunkowość (księgi rachunkowe).
W ostatnich latach lat spółki osobowe stały się często wykorzystywaną formą prawną prowadzenia działalności biznesowej. Wspólnicy wnoszą do takich spółek wkłady pieniężne, wybrane aktywa – jak nieruchomości, czy też prowadzone przedsiębiorstwa. Niejednokrotnie dochodzi do wycofania ze spółki majątku w rozmiarach większych, niż generowane zyski, a tym samym dokonania częściowego zwrotu wkładu. To na pozór prosta operacja, lecz jej skutki podatkowe wciąż pozostają pewną niewiadomą – zauważa Grzegorz Szysz, doradca podatkowy w Grant Thornton.