Prezydent podpisał już ustawę z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy zmianie niektórych ustawa w celu ograniczenia zatorów płatniczych. Ustawa ta jest pakietem rozwiązań mobilizujących dłużników transakcji handlowych (przedsiębiorców i podmioty publiczne) do dokonywania zapłaty w ustalonym terminie. Wśród zawartych w tej ustawie przepisów znajdują się takie, które mają zniechęcać do narzucania nieuzasadnionych, wydłużonych terminów zapłaty. Nowe, wchodzące w życie 1 stycznia 2020 r., regulacje są na tyle dotkliwe, aby dłużnikom nie opłacało się zalegać z płatnościami.
24 czerwca 2019 r. opublikowany został projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy – Kodeks karny skarbowy, przygotowany przez Ministra Finansów. Ta nowelizacja ustawy o VAT ma zmienić (uprościć, ujednolicić i uszczelnić) od 1 stycznia 2020 r. niektóre zasady rozliczania VAT w handlu towarami wewnątrz UE. W szczególności ma dojść do wprowadzenia uproszczeń i zharmonizowania zasad korzystania z magazynów typu call-off stock, zharmonizowania regulacji w zakresie tzw. transakcji łańcuchowych, doprecyzowania zasad stosowania zwolnienia z prawem do odliczenia (stawki 0%) przy WDT oraz zniesienia limitu obrotów, od którego uzależniona jest możliwość dokonywania zwrotu podatku VAT podróżnym przez samego sprzedawcę.
Podniesienie wysokości odsetek ustawowych za opóźnienia w transakcjach handlowych do 11,5% od 2020 roku przewiduje rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia zatorów płatniczych, nad którym właśnie rozpoczęły się prace w Sejmie. Tylko w przypadku transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot leczniczy odsetki pozostaną na dotychczasowym poziomie, czyli 9,5%.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 22 marca 2019 r. podzielił argumentację Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, że w sprawie pewnego podatnika VAT z branży gastronomicznej doszło do naruszenia zasady zaufania do organów podatkowych, bowiem Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej zakwestionował ustalenia Naczelnika Urzędu Skarbowego. Wyrok, jeśli się uprawomocni lub utrzyma się przed NSA, może mieć przełomowe znaczenie dla wielu przedsiębiorców. Orzeczenie to bowiem narzuca organom podatkowym konieczność działania w sposób konsekwentny - komentuje dr Anna Zaręba-Faracik, Dyrektor Wydziału Interwencyjno – Procesowego w Biurze Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przygotowało i skierowało do konsultacji projekt nowego Prawa zamówień publicznych (PZP), które ma wejść w życie z początkiem 2020 roku. Celem nowej ustawy regulującej zasady zamówień publicznych ma być przede wszystkim zwiększenie liczby firm, w tym małych i średnich, startujących w przetargach oraz wydawanie pieniędzy w systemie zamówień publicznych, w sposób, który uwzględnia strategiczne cele państwa, m.in. wzrost innowacyjności. Razem z projektem nowego PZP konsultowany jest projekt ustawy "Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo zamówień publicznych".
Narzędzia jakimi dysponują organy podatkowe powodują, że kontrole są coraz skuteczniejsze i mają coraz większy wymiar finansowy. Na przestrzeni ostatnich lat jest mniej kontroli przedsiębiorców, ale w ich wyniku znacznie zwiększyła się kwota stwierdzonych uszczupleń podatkowych. W praktyce oznacza to, że kontroli jest mniej, ale celniej trafiają w podmioty, które naruszają przepisy podatkowe. To z kolei przekłada się zwiększenie ustaleń podatkowych oraz lepszą efektywność kontroli (stosunek zaangażowanych środków na przeprowadzenie kontroli do kwoty stwierdzonych uszczupleń podatkowych).
Naczelny Sąd Administracyjny twierdzi konsekwentnie, że dla ustalenia, czy skutek decyzji w postaci określenia zobowiązania podatkowego nastąpił przed upływem terminu przedawnienia, istotna jest data doręczenia decyzji, a nie jej wydania. Niestety, organom podatkowym nadal zdarza się wydawać decyzje określające zobowiązanie podatkowe mimo upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego.