Zdaniem organów podatkowych, jeżeli pracownik zwraca następnie pracodawcy pieniądze za służbową benzynę wykorzystaną do jazd prywatnych, to należy to traktować jak odpłatną dostawę paliwa. A to oznacza, że pracodawca powinien zarejestrować ją w kasie fiskalnej wykazując VAT należny od tej dostawy. Okazuje się jednak, że jest sposób na zwolnienie z VAT (i jednocześnie brak obowiązku instalowania kasy fiskalnej) w tym przypadku. Wystarczy, że firma pobiera od pracownika zryczałtowaną kwotę obejmującą paliwo, jak i inne koszty użytkowania samochodu, np. myjnię czy opłaty za parkingi.
Jeśli etatowiec czy stypendysta chce, aby to płatnik składek wyręczył go w sporządzeniu rocznego rozliczenia podatkowego, musi dostarczyć płatnikowi PIT-12. Oczywiście wcześniej trzeba się upewnić, że przysługuje mu taki przywilej, a nie jest on zarezerwowany dla tych, którzy m.in. w 2015 r. zmieniali pracę. Najlepiej dostarczyć druk PIT-12 przed 9 stycznia 2016 r. Jednak pracodawca powinien przyjąć od nas PIT-12 nawet i 11 stycznia 2016 r.
Przepis art. 27 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustalający kwotę wolną od podatku, jest niezgodny z konstytucją i traci moc 30 listopada 2016 r. - orzekł w środę 28 października 2015 r. Trybunał Konstytucyjny. Zdaniem Trybunału niekonstytucyjne jest to, że przepis ten nie przewiduje mechanizmu korygowania kwoty zmniejszającej podatek, gwarantującego co najmniej minimum egzystencji. Wyrok jest słuszny i potwierdza nasze racje - skomentował wyrok Henryk Kowalczyk, poseł PiS.
W polskim sejmie zapanowała ostatnio moda na kwotę wolną od podatku, jakby jej podniesienie było panaceum na bolączki całego systemu podatkowego. Podwyższenia kwoty chce większość ugrupowań posługując się często przykładem Wielkiej Brytanii. Tymczasem wzór brytyjski jest póki co nieosiągalny i rzadko się przy tym wspomina, że każde znaczące podniesienie kwoty wolnej oznacza proporcjonalną podwyżkę innych podatków, chyba że rząd znajdzie nagle 21,5 mld zł. Mało tego, resort finansów chce wycisnąć to, co jeszcze w podatnikach zostało.
Błędy w deklaracji PIT, składanej w ostatnich dniach kwietnia, mogą rodzić dodatkowe, niekorzystne konsekwencje dla podatnika. Złożenie deklaracji między lutym a połową kwietnia pozwala korygować nieprawidłowości na bieżąco, czyli jeszcze przed upływem terminu zapłaty podatku za 2014 r. Przekazanie druku w ostatnich dniach kwietnia sprawia, że każdy błąd może powodować zaległość podatkową.
Praca dziecka, nawet ta wakacyjna, krótkookresowa może pozbawić rodziców korzyści podatkowych. Rodzice, którzy mają zamiar skorzystać z ulgi na dziecko lub wspólnego opodatkowania z samotnie wychowywanym dzieckiem muszą sprawdzić, czy zarobki ich pełnoletnich (do ukończenia 25 lat), uczących się dzieci nie przekroczyły kwoty 3089 zł netto w skali roku. Zdaniem sądów administracyjnych ustalając, czy przekroczony został ten limit trzeba od dochodów dziecka odjąć koszty uzyskania przychodów, składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne i inne dopuszczalne odliczenia od dochodu.