Wbrew temu, co się mówi, mamy system przyjazny podatnikom i przychylne podejście państwa dla obywatela. Jednym z przykładów takiego "podejścia frontem" do podatnika, jest to, że kilka lat temu w Polsce sankcja za wykrycie nieprawidłowości w uiszczaniu VAT wynosiła 30 proc., a dziś w takim przypadku wystarczy zapłacić zaległość - mówi w wywiadzie minister finansów Mateusz Szczurek.
Z nielicznymi wyjątkami, każdemu przedsiębiorcy zdarzyło się, że kontrahent, a zwłaszcza dłużnik, nie odbierał korespondencji. W ten sposób skutecznie utrudniał czy wręcz uniemożliwiał dokonanie pewnych czynności, jak na przykład wezwanie do zapłaty długu lub potrącenie wzajemnych wierzytelności. Czy jednak nieodbieranie przesyłek przez ich adresata skutkuje niezłożeniem oświadczenia woli i niedokonaniem zamierzonej czynności? Może tak być, ale nie musi.
Gdy sądy zaczynają poprawiać prawo, to cóż ma zrobić podatnik, który od lat stosuje przepis takim jaki jest, a po latach „dowie się”, że prawo jest inne, bo je zmienił sąd? To ważne pytanie stawia profesor Witold Modzelewski w kontekście orzecznictwa sądowego w sprawach podatkowych, które niejednokrotnie próbuje korygować niejasne przepisy.
W ostatnich latach dowiadujemy się o coraz bardziej oryginalnych i, co warto zaznaczyć, coraz bardziej skutecznych, sposobach ukrywania majątku przez dłużników. Wszystkie zaś, w znacznym stopniu utrudniają działania wierzyciela, który chce odzyskać należne mu pieniądze. Jakie są najdziwniejsze sposoby ukrywania majątku?
Senat poparł z poprawkami nowelę dotyczącą odpowiedzialności za długi spadkowe. Nowe przepisy zakładają, że dziedziczy się długi tylko do wysokości odziedziczonego majątku, a nie - jak do tej pory - w całości. Ustawa zawiera półroczne vacatio legis, co ma m.in. dać czas wierzycielom, w tym instytucjom finansowym i bankom, na przygotowanie się do zmiany.