Paczki świąteczne wydawane pracownikom oraz dla członków ich rodzin mogą mieć charakter świadczenia regulaminowego, które może być ustanowione przez pracodawcę w drodze regulacji wewnętrznych, tj. ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (ZFŚS), ale też ustawy Kodeks pracy (k.p.), informującego o zapewnieniu przez pracodawcę świadczeń materialnych i bytowych pracownikom, stosownie do posiadanych możliwości pracodawcy; czy też na podstawie regulacji związkowych (z funduszy związkowych), o ile takie związki i fundusze są u pracodawcy tworzone.
Sądy mają nowy kłopot: co jest kosztem przy sprzedaży akcji lub udziałów, gdy po drodze był jeszcze aport i przekształcenie spółki. Co wyrok, to inny wniosek. Gdyby chodziło o zwykły zakup, a następnie sprzedaż akcji lub udziałów, nie byłoby problemu z ustaleniem kosztów. Ale podatnicy chcą po drodze wnosić je do innej spółki, potem tę przekształcać i dopiero na końcu decydować się na sprzedaż (bądź przymusowe umorzenie). Takie transakcje wymykają się spod regulacji o PIT i CIT – ustawodawca ich po prostu nie przewidział.
Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą. Skorzystałem z możliwości zareklamowania świadczonych przeze mnie usług w Internecie. Zamówiłem usługę reklamy na czas nieokreślony, z rocznym okresem rozliczeniowym, od firmy mającej siedzibę w jednym z krajów UE. Otrzymałem fakturę bez VAT z adnotacją o odwrotnym obciążeniu, z 14-dniowym terminem płatności, liczonym od daty jej wystawienia. Faktura ta została przeze mnie opłacona terminowo i od tego momentu reklamy moich usług zostały uruchomione. Jednak po upływie rocznego okresu, który został już przeze mnie opłacony, nie będę dalej korzystał z usług tej firmy. Czy w takim przypadku powinienem rozliczyć VAT od importu tej usługi dopiero w momencie zakończenia przyjętego w umowie rocznego okresu rozliczeniowego?
W celu zwiększenia poziomu sprzedaży towarów oraz poziomu rozpoznawalności marek, pod którymi oferowane przez nas towary są sprzedawane, a także w celu umacniania relacji z obecnymi klientami, organizujemy szereg akcji o charakterze promocyjnym i marketingowym. Jednym z podstawowych środków wykorzystywanych w naszej działalności marketingowej są różnego rodzaju materiały reklamowe, które wydajemy nieodpłatnie różnym podmiotom, takie jak materiały POS, foldery reklamowe, próbki, wzorniki, stojaki i półki reklamowe, reklamy roll-up, banery, ekrany LCD z logo firmy oraz pozostałe materiały reklamowe z zaznaczonym logo i nazwą naszej firmy, takie jak: koszulki, bluzy, skarpetki, czapki, plecaki, zawieszki, skrobaczki do szyb, bloki z kartkami, długopisy, maskotki, torby i pamięci flash. Wartość jednostkowa poszczególnych materiałów reklamowych przekracza kwotę 100 zł, a przy ich nabyciu przysługiwało nam prawo do odliczenia podatku naliczonego VAT. Czy w związku z nieodpłatnym przekazywaniem ww. materiałów reklamowych na rzecz kontrahentów powstanie obowiązek podatkowy w zakresie VAT?
Pracodawca zatrudniając pracownika i naliczając wynagrodzenie, jest zobligowany uwzględnić w nim, w formie zryczałtowanej, koszty uzyskania przychodu zgodnie z ustawą o podatku od osób fizycznych z dn. 26 lipca 1991 r. zwaną dalej „ustawą o PIT”. Koszty uzyskania przychodu są nieodzownym elementem, który jest niezbędny do prawidłowego ustalenia wysokości należnego podatku, a co za tym idzie kwoty netto wynagrodzenia. Wysokość tych kosztów jest uzależniona od kilku czynników takich jak np. miejsce zamieszkania lub forma zatrudnienia.
Prowadząc działalność gospodarczą, często zastanawiamy się, jakie wydatki możemy uznać za koszt uzyskania przychodu. Im większe koszty – tym mniejszy dochód, dlatego dzięki umiejętnej optymalizacji podatkowej możemy znacznie zyskać i obniżyć należny do zapłaty podatek dochodowy. Jeśli masz firmę i nie wiesz, co możesz wrzucić w koszty, a co nie, mamy dla Ciebie kilka podpowiedzi.
Prawie wszystkie kraje Unii Europejskie stosują ulgi prorodzinne, głównie ulgę na dzieci, a czasami także wspólne rozliczenie z małżonkiem. Jednak jedno z najciekawszych rozwiązań, które łączy obie te ulgi, funkcjonuje we Francji. Dochód jest tam bowiem dzielony nie przez 2, ale przez liczbę uwzględniającą również dzieci będące na utrzymaniu rodziców.