Spółka komandytowa to stosunkowo mało znana forma prawna prowadzenia działalności w Polsce, chociaż obecna jest w kodeksie spółek handlowych tak samo długo jak spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Wydaje się, że głównym powodem takiego stanu rzeczy jest niezrozumienie lub nieznajomość zalet spółki komandytowej, która jest przecież ciekawą alternatywą zarówno dla spółki z o. o., jak i zwykłej działalności gospodarczej. Spółka komandytowa łączy w sobie wszystko, co najlepsze począwszy od zabezpieczenia udziałowca poprzez swobodę w podejmowaniu decyzji i na optymalizacji kosztów kończąc. Jeszcze lepiej, sytuacja przedstawia się, jeśli w procesie konstruowania polskiej spółki komandytowej wykorzystamy amerykańską spółkę LLC, a najlepiej dwie takie spółki.
Wyoming to chyba ostatnie miejsce na Ziemi, w którym legalnie można prowadzić biznes nie ujawniając struktury właścicielskiej na żadnym etapie rejestracji spółki, czyli upraszczając, można prowadzić działalność gospodarczą anonimowo. Stany Zjednoczone to kraj federacyjny, a zatem każdy stan zachowuje daleko idącą autonomię w zakresie stanowienia lokalnego prawa. I tak też właśnie jest w przypadku biznesu. Proces rejestracji i prowadzenia spraw spółki został wpisany do Konstytucji Stanu Wyoming i jest, w zasadzie, niezmienny od 1978 roku. Nie znając udziałowców podmiotów zarejestrowanych w Wyoming, tutejszy Sekretariat Stanu nie dzieli się tą informacją z federalnym fiskusem, czym od lat doprowadza do szewskiej pasji amerykański IRS.
1 stycznia 2016 roku weszła w życie ustawa z 15 maja 2015 roku „Prawo restrukturyzacyjne”, zawierająca zmiany obecnie obowiązującej ustawy „Prawo upadłościowe i naprawcze.” Tym samym, z jednej strony z dotychczas obowiązującego „Prawa upadłościowego i naprawczego”, wydzielone zostały do osobnej ustawy przepisy regulujące procedury naprawcze i zmierzające do zawarcia układu, z drugiej strony, do okrojonej ustawy, która od 1 stycznia 2016 roku, nosić będzie tytuł „Prawo upadłościowe”, wprowadzony został szereg istotnych zmian.
Istotnym elementem każdego postępowania restrukturyzacyjnego jest badanie, czy w danym przypadku dochodzi do udzielenia podmiotowi prywatnemu pomocy publicznej. Pomoc publiczna, co do zasady, na mocy traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej jest zakazana, ponieważ zaburza działanie wolnego rynku. Pomoc ta może mieć różnorodny charakter i formę, może być udzielana przez różnego rodzaju organy i podmioty. Dla oceny charakteru tej pomocy i zgodności z prawem konieczne jest zarówno całościowe uwzględnianie wszelkiej udzielonej pomocy dłużnikowi w określonym czasie, jak i też ocena konkretnego wsparcia udzielanego przez dany podmiot.