Prowadzimy niewielki hotel na Mazurach. Umożliwiamy klientom rezerwację pobytu drogą internetową. Potwierdzając dokonaną rezerwację klienci wpłacają nam zaliczki na poczet przyszłych usług. Zaliczki te ewidencjonujemy na kasie fiskalnej dla celów VAT, jednak dla celów podatku do¬chodowego, żeby prawidłowo ujmować przychody w PKPiR, musimy je każdorazowo wyodrębniać z raportów fiskalnych, co jest bardzo uciążliwe i czasochłonne. Podobno od 2015 r. jest możliwość potraktowania zaliczek rejestrowanych na kasie fiskalnej jako przychodu podatkowego w momencie wpłaty i ujmowania ich w PKPiR w dacie wpłaty, a nie dopiero w dacie wykonania usługi hotelowej. Czy to prawda?
Podatnik prowadzi działalność gospodarczą sezonową, czyli tylko w okresie wakacyjnym. Do ewidencjonowania sprzedaży używa kasy rejestrującej. Ponieważ termin na przegląd techniczny kasy przypada poza sezonem, podatnik się zastanawia, czy powinien go zrobić mimo zawieszenia działalności gospodarczej? Czy niezrobienie go w terminie, a dopiero po odwieszeniu działalności, spowoduje konieczność zwrotu ulgi na kasę?
Już 1 października 2015 r. rusza nowatorska w naszym kraju loteria – zainicjowana przez Ministerstwo Finansów – Narodowa Loteria Paragonowa. Ma zachęcać do wydawania i brania paragonów fiskalnych i tym samym uświadomić Polakom, jak dużą rolę pełnią w uczciwym obrocie gospodarczym. Wszyscy, którzy na specjalnej stronie internetowej zarejestrują dowód zakupu za minimum 10 zł, wezmą udział w losowaniu cennych nagród, w tym samochodów, tabletów i laptopów.
Karuzele podatkowe, czyli oszustwa podatkowe z wykorzystaniem znikającego podatnika, stanowią największy kaliber z grupy szeroko pojętych oszustw podatkowych. W związku ze zniesieniem barier handlowych pomiędzy krajami Beneluksu, problem został zauważony już w 1980 r. I chociaż od tamtego czasu minęło 35 lat, bezpieczne szacunki nie pozostawiają złudzeń, kraje Unii Europejskiej tracą przez karuzele podatkowe łączną kwotę 80-100 mld EUR rocznie. Oficjalnej skali naruszeń nie poznamy, bowiem część przestępstw nigdy nie zostanie wykryta.
Stawka podatku VAT dla książek papierowych wynosi 5 proc., natomiast książki elektroniczne obłożone są już stawką 23 proc., co sprzyja patologiom. W efekcie rynek e-booków rośnie wolniej ze względu na wysokie ceny produktów, rozwija się także szara strefa i nielegalne ściąganie książek z internetu. Problem ten dotyczy nie tylko Polski, ale także w innych krajach członkowskich Unii Europejskiej, bo wynika z przepisów unijnych. Zmiana stawki VAT na e-booki byłaby łatwa do przeprowadzenia, ale wymaga woli politycznej wszystkich państw.
Od momentu akcesji Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej, czyli od 1 maja 2004 r., Polska zobowiązana jest przestrzegać prawa unijnego. Oznacza to, że przepisy krajowe powinny być interpretowane z uwzględnieniem uregulowań wspólnotowych i orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W zakresie podatku od towarów i usług, interpretacja ta, powinna uwzględniać głównie Dyrektywy 112/2006/WE (w odniesieniu do stanu prawnego z 2011) oraz orzecznictwo TSUE, odnoszące się do tego aktu. Nie jest jednak tajemnicą, że w praktyce polskie organy podatkowe miewają duże trudności z wdrożeniem tych zasad w swojej działalności.