Podatnicy, którzy sprzedają np. mieszkanie przed upływem pięciu lat od momentu jego nabycia, powinni co do zasady zapłacić podatek dochodowy od osób fizycznych (dalej: PIT) od tej transakcji. Jednak dochód ze zbycia nieruchomości w określonych przypadkach może korzystać ze zwolnienia. Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT dzieje się tak, jeżeli dochód ten zostanie w okresie dwóch lat od końca roku podatkowego, w którym nastąpiło zbycie, wydatkowany na własne cele mieszkaniowe podatnika. Cały problem polega na tym, co mieści się pod pojęciem „własne cele mieszkaniowe”. Ustawa o PIT nie precyzuje tego pojęcia. Dodatkowo sprawę komplikują rozbieżne orzecznictwo i podatkowe interpretacje. Potrzebna jest jednolita wykładnia.
Właściciel nieruchomości (domu, mieszkania lub działki) może zapłacić PIT, nawet gdy przekaże je za darmo jako zachowek, albo gdy zlicytuje je komornik. Trzeba być czujnym także przy dziale spadku oraz zamianie lokali, bo w takiej sytuacji łatwo przeoczyć, że nie doszło jeszcze do upływu pięciu lat od nabycia. Wskazują na to zarówno interpretacje izb skarbowych, jak i wyroki sądów.
Przepisy podatkowe określają, że okres 5 lat, po którym można sprzedać mieszkanie bez podatku, liczy się od chwili jego nabycia. W związku z tym, z podatkowego punktu widzenia, nie ma znaczenia, że w tym czasie doszło do zmiany formy własności tego mieszkania - ze spółdzielczego własnościowego na odrębną własność.
Dopiero w momencie, kiedy spółka otrzyma wpłaty dokonywane przez nabywców lokali na otwarty rachunek powierniczy, a więc z chwilą przeniesienia środków pieniężnych zgromadzonych przez bank z otwartego rachunku powierniczego na rachunek bankowy spółki, powstanie obowiązek podatkowy, zgodnie z art. 19a ust. 8 ustawy o VAT usług, tj. z chwilą otrzymania przez spółkę tych środków, pod warunkiem, że wcześniej nie dojdzie do wydania lokalu.
Lukę podatkową w VAT można by ograniczyć o ok. 31,5 mld zł, czyli kwotę odpowiadającą w przybliżeniu rocznemu budżetowi MON - uważają eksperci z PwC. Ich zdaniem luka ta w tym roku zmniejszy się po raz pierwszy od siedmiu lat, ale tylko o 4,8 mld zł. Do oszustw w VAT najczęściej dochodzi w obrocie towarami, które trudno się identyfikuje: paliwami, półtuszami wieprzowymi, elektroniką (np. smartfony), złotem, cukrem. Ostatnio oszuści wzięli na cel czekoladowe jajka Kinder Niespodzianka.
Czy w związku z nowelizacją ustawy o VAT od 1 kwietnia 2014 r. mam prawo do odliczenia 50% VAT od paliwa do samochodu wykorzystywanego do celów „mieszanych”? W dowodzie rejestracyjnym tego pojazdu mam wpisane następujące dane: samochód ciężarowy, podrodzaj: VAN, dwa rzędy siedzeń, dopuszczalna ładowność: 675 kg, liczba miejsc: 5, brak badania technicznego, auto z 2010 r.
Posiadamy samochody służbowe, które są wykorzystywane zarówno do działalności gospodarczej, jak i do celów prywatnych. W związku z tym, ponosimy wydatki związane z ich eksploatacją. Po 1 kwietnia 2014 r. otrzymaliśmy faktury zakupu za wymianę opon oraz ich przechowywanie. VAT związany z wymianą opon jest odliczany w wysokości 50%, natomiast nasze wątpliwości dotyczą przechowywania opon. Czy usługę przechowywania opon należy traktować jako usługę łącznie z wymianą opon jako koszty eksploatacyjne i odliczać VAT w wysokości 50%, czy należy potraktować przechowywanie opon jako odrębną usługę magazynowania i odliczać VAT w wysokości 100%, gdyż nie jest to usługa związana z eksploatacją samochodu?
Badanie techniczne pojazdu jako warunek pełnego odliczenia VAT, Pojazdy samochodowe wykorzystywane na dojazdy do miejsca zamieszkania, użytkowanie kart paliwowych, dostawa towarów dostarczanych kurierem – to tylko przykłady najnowszych interpretacji MF. Od 1 stycznia 2014 MF wydało kilkaset interpretacji dotyczących VAT. Podatnicy, szczególnie odliczający VAT od „wydatków samochodowych” powinni jeszcze raz sprawdzić, czy nadal prawidłowo dokonują rozliczeń.