W toku prowadzonej działalności gospodarczej można napotkać sytuację, w której przedsiębiorca otrzyma od dostawcy towarów lub usług fakturę, na której nie będzie określonej daty jej wystawienia, a zostanie określona jedynie data wykonania usługi/dostawy towarów. Czy w opisanej sytuacji przedsiębiorca otrzymujący taką fakturę, dokumentującą zakup, może uznać datę wykonania usługi lub dostawy towarów za datę wystawienia faktury?
Firmy, które udzielają rabatów z tytułu wcześniejszej płatności, nie uciekną przed obowiązkową korektą faktur – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sąd kasacyjny potwierdził stanowisko fiskusa, że w takiej sytuacji faktura musi zostać wystawiona na pełną kwotę sprzedaży, a po rabacie skorygowana in minus (wyrok NSA z 30 maja 2018 r., sygn. akt I FSK 325/16).
Na gruncie VAT opodatkowaniu podlegają tylko takie czynności, które wykonywane są w zamian za wynagrodzenie. Przepisy przewidują jednak od tej zasady dwa istotne wyjątki. Po pierwsze, zgodnie z art. 7 ust. 2 ustawy o VAT, za odpłatną dostawę towarów uważa się także nieodpłatne przekazanie lub zużycie towarów, po spełnieniu określonych warunków. Z kolei w art. 8 ust. 2 ustawy o VAT określono przypadki, w których nieodpłatne świadczenie usług jest zrównane z czynnością odpłatną. Zastosowanie tych przepisów w praktyce rodzi wiele wątpliwości. W niniejszym artykule zostało omówione jedno z takich zagadnień problemowych, tj. wymogi dokumentacyjne związane z takim czynnościami.
Ministerstwo Finansów zauważa, że w internetowych serwisach aukcyjnych podatnicy VAT sprzedają nowe towary (np. telefony komórkowe i tablety) z informacją, że nie wystawiają faktury. To niezgodne z przepisami VAT i może wskazywać na zaniżanie podstawy opodatkowania, tym samym powstanie zaległości podatkowej oraz sankcji VAT. Ministerstwo Finansów zapowiada, że wkrótce będzie się kontaktować z takimi podatnikami, aby wyjaśnić kwestie wystawiania faktur za transakcje.
Interpretacja z dnia 1 grudnia 2017 r., znak: 0115-KDIT1-3.4012.681.2017.2 jest wyjątkowa choćby z tego względu, że dotyczy odwrotnego obciążenia w VAT w handlu elektroniką. W większości zaś przypadków podatnicy pytający o to zagadnienie spotykali się z odmową wydania interpretacji, różnie tłumaczoną, ale związaną głównie z niejasnym sformułowaniem tych przepisów pozostawiających na dodatek duży luz interpretacyjny. W omawianej niżej interpretacji został on częściowo wypełniony i co w niej najwartościowsze, Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (dalej: „Dyrektor KIS” lub „Organ”) pokusił się o zdefiniowanie pojęcia „typowych” i jednolitych gospodarczo transakcji dla celów opodatkowania VAT dostaw elektroniki.