Klauzula obejścia prawa podatkowego, która obowiązuje od lipca ubiegłego roku, dotyczy zarówno wszystkich firm, jak i osób fizycznych, choć w założeniu wymierzona była w większe firmy unikające opodatkowania. Stanowi to duży kłopot dla firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, ponieważ to głównie małe firmy mają problem z uzyskaniem od Krajowej Informacji Skarbowej interpretacji indywidualnych.
Wierzytelność będąca nadpłatą podatku, powstałą na gruncie przepisów Ordynacji podatkowej, może zostać zajęta w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przez komornika sądowego lub administracyjny organ egzekucyjny. Jednak w pierwszej kolejności nadpłaty wraz z ich oprocentowaniem podlegają zaliczeniu z urzędu na poczet zaległości podatkowych wraz z odsetkami za zwłokę, odsetek za zwłokę od nieuregulowanych w terminie zaliczek, kosztów upomnienia oraz bieżących zobowiązań podatkowych. Dlatego organ podatkowy przed przekazaniem nadpłaty na realizację zajęcia wierzytelności zobowiązany jest do dokonania analizy, czy na podatniku ciążą zaległości i wymagalne zobowiązania podatkowe.
Przypomnijmy, że od 15 lipca ubiegłego roku obowiązują nowe przepisy, które wprowadziły do polskiego systemu podatkowego instytucję klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Okazuje się jednak, na co wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich, że konstrukcja prawna klauzuli posługuje się pojęciami, które mogą być niejednoznacznie rozumiane i różnie interpretowane.
Przedsiębiorcy, którzy mają obowiązek ewidencjonowania sprzedaży na kasie fiskalnej (kasie rejestrującej), mogą skorzystać z ulgi na jej zakup. Prawo to wynika z art. 111 ust. 4 ustawy o podatku od towarów i usług, zgodnie z którym podatnicy, którzy rozpoczną ewidencjonowanie obrotu i kwot podatku należnego w obowiązujących terminach, mogą odliczyć od tego podatku kwotę wydatkowaną na zakup każdej z kas rejestrujących zgłoszonych na dzień rozpoczęcia (powstania obowiązku) ewidencjonowania w wysokości 90% jej ceny zakupu (bez podatku), nie więcej jednak niż 700 zł.