Zdaniem niektórych organów podatkowych pracodawca, który wydaje kupony żywnościowe dla pracowników, nie kontrolując, na jakie posiłki lub artykuły spożywcze są przez pracowników przeznaczane, nie może skorzystać z przewidzianego ze zwolnienia w podatku PIT. Na szczęście, zdaniem sądu jest inaczej, tj. niedopuszczalna jest wykładnia rozszerzająca zakresu stosowania przepisu prawa podatkowego, który jest podstawą ustanowienia zwolnienia.
Narzędzia jakimi dysponują organy podatkowe powodują, że kontrole są coraz skuteczniejsze i mają coraz większy wymiar finansowy. Na przestrzeni ostatnich lat jest mniej kontroli przedsiębiorców, ale w ich wyniku znacznie zwiększyła się kwota stwierdzonych uszczupleń podatkowych. W praktyce oznacza to, że kontroli jest mniej, ale celniej trafiają w podmioty, które naruszają przepisy podatkowe. To z kolei przekłada się zwiększenie ustaleń podatkowych oraz lepszą efektywność kontroli (stosunek zaangażowanych środków na przeprowadzenie kontroli do kwoty stwierdzonych uszczupleń podatkowych).
Podatnik rozliczający swoje dochody w zeznaniach rocznych PIT-37, PIT-36, PIT-28, który w poprzednim roku podatkowym płacił za dostęp do Internetu ma prawo (po spełnieniu kilku warunków), odliczyć od dochodu (albo przychodu – w przypadku ryczałtowców) poniesione przez siebie z tego tytułu wydatki. Limit odliczenia wynosi 760 zł. Zasady korzystania z tej ulgi nie uległy zmianie także w 2019 roku, dlatego też będzie można z niej skorzystać także w rozliczeniu dochodów uzyskanych w bieżącym roku.
Naczelny Sąd Administracyjny twierdzi konsekwentnie, że dla ustalenia, czy skutek decyzji w postaci określenia zobowiązania podatkowego nastąpił przed upływem terminu przedawnienia, istotna jest data doręczenia decyzji, a nie jej wydania. Niestety, organom podatkowym nadal zdarza się wydawać decyzje określające zobowiązanie podatkowe mimo upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego.
Po ponad dwóch latach obowiązywania w Polsce ulgi na badania i rozwój 35 proc. przedsiębiorstw deklaruje, że w ogóle o niej nie słyszało, a zaledwie 9 proc. badanych odliczyło ulgę za rok podatkowy 2017. Aż 45 proc. firm twierdzi, że nie prowadzi działalności badawczo-rozwojowej, choć w badaniu wzięły udział przedsiębiorstwa z branż, w których działania B+R występują najczęściej w ramach regularnie prowadzonej działalności. Firmy, które nie identyfikują działań B+R i nie korzystają z ulgi, tracą szansę na uzyskanie oszczędności, które mogą przeznaczyć na rozwój. Takie wnioski płyną z raportu Ayming Polska „Ulga B+R. Krok milowy w rozwoju innowacyjności przedsiębiorstw”.