Komisja Europejska wezwała polskie władze, by w ciągu miesiąca przekazały informacje dotyczące praktyk podatkowych. Jeżeli Polska tego nie uczyni, KE może skierować skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Chodzi o informacje, których Komisja potrzebuje, by zbadać, czy stosowana przez państwa UE interpretacja prawa podatkowego w indywidualnych przypadkach, np. dotycząca poszczególnych firm, nie stanowi formy pomocy publicznej, naruszającej unijne zasady konkurencji.
Wzmocnienie praw przedsiębiorców, bardziej partnerskie relacje biznesu z administracją, większe uprawnienia dla organizacji pracodawców, czy racjonalizacja kar - to niektóre propozycje projektu "konstytucji dla przedsiębiorców", który we wtorek 2 czerwca 2015 r. trafił do konsultacji. Projekt ten powinien trafić do Sejmu w lipcu 2015 r. Rząd zakłada, że ustawa – Prawo działalności gospodarczej wejdzie w życie 1 stycznia 2016 r.
Zgodnie z obowiązującą od kwietnia 2014 roku treścią art. 86a ust. 5 pkt 1 lit. a ustawy o VAT, aby móc dokonać pełnego odliczenia podatku naliczonego od wydatków związanych z pojazdami samochodowymi nie trzeba sporządzać ewidencji przebiegu pojazdu m. in. w przypadku, gdy pojazdy te są przez podatnika przeznaczane wyłącznie do dalszej odsprzedaży. Dotychczasowe interpretacje powyższego przepisu wyłączały z jego kręgu zastosowania tzw. samochody demonstracyjne, które, prócz przeznaczania do wskazanego wyżej celu, wykorzystywane są również przez przedsiębiorców do prezentowania klientom określonych modeli samochodów i odbywania jazd próbnych. Pogląd Fiskusa w tej kwestii zdawał się być ugruntowany, jednak nadzieję na powrót do korzystniejszego dla dealerów samochodowych pojmowania roli pojazdów demonstracyjnych w ich biznesach daje wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy z dnia 25 lutego 2015 roku.
Wbrew temu, co się mówi, mamy system przyjazny podatnikom i przychylne podejście państwa dla obywatela. Jednym z przykładów takiego "podejścia frontem" do podatnika, jest to, że kilka lat temu w Polsce sankcja za wykrycie nieprawidłowości w uiszczaniu VAT wynosiła 30 proc., a dziś w takim przypadku wystarczy zapłacić zaległość - mówi w wywiadzie minister finansów Mateusz Szczurek.
Z nielicznymi wyjątkami, każdemu przedsiębiorcy zdarzyło się, że kontrahent, a zwłaszcza dłużnik, nie odbierał korespondencji. W ten sposób skutecznie utrudniał czy wręcz uniemożliwiał dokonanie pewnych czynności, jak na przykład wezwanie do zapłaty długu lub potrącenie wzajemnych wierzytelności. Czy jednak nieodbieranie przesyłek przez ich adresata skutkuje niezłożeniem oświadczenia woli i niedokonaniem zamierzonej czynności? Może tak być, ale nie musi.
Ciąża, choroba albo inne wydarzenie, skutkujące faktycznym zawieszeniem działalności, zwalnia z obowiązku zakupu kasy fiskalnej. Kasę fiskalną muszą mieć ci, których sprzedaż na rzecz osób fizycznych przekroczyła 20 tys. zł lub prowadzą określonej rodzaje działalności – np. gabinet kosmetyczny albo warsztat samochodowy – bez względu na wysokość wpływów. Ale jeśli nie ma sprzedaży, nie ma obowiązku posiadania kasy.