Nowym samochodem osobowym, w rozumieniu ustawy o VAT, jest także samochód osobowy uszkodzony w wyniku kolizji drogowej, jeżeli spełnia pozostałe warunki ustawowe, tj. posiada pojemność silnika większą niż 48 centymetrów sześciennych lub moc większą niż 7,2 kilowatów oraz przejechał nie więcej niż 6 tys. kilometrów lub od momentu jego dopuszczenia do użytku upłynęło nie więcej niż sześć miesięcy.
Jak wynika ze złożonego wniosku, podatniczka jest beneficjentem ostatecznym w programie „Przedsiębiorca to także Ty 3 (PTTT3)”. Projekt ten jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego (75 proc.) i budżetu państwa (25 proc.). Jest to wsparcie w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego 2004-2006, Priorytet 2 Wzmocnienie rozwoju zasobów ludzkich w regionach, Działanie 2.5 Promocja przedsiębiorczości. Podatniczka jest na etapie oczekiwania na przelanie środków pieniężnych i prosi o wiążącą informację, czy od tejże dotacji ona jako podatnik będzie obowiązana odprowadzić podatek dochodowy. Uzyskane środki finansowe umożliwią jej jedynie rozpoczęcie działalności gospodarczej, która wiąże się z dużym nakładem finansowym (maszyny i urządzenia produkcyjne, jak również urządzenia techniczne potrzebne do sprzedaży - galeria wystroju okna i wnętrza). Nakłady na adaptację i remont wynajętego na ten cel lokalu pochłonęły duże środki finansowe. Podatniczka uważa, że dotacja ta nie jest dochodem.
Dwa miesiące temu kupiłem nieruchomość rolno-rekreacyjną, w skład której wchodzą trzy działki. Zapłaciłem wszystkie opłaty razem z podatkiem od czynności cywilnoprawnych. Ponieważ chciałem, żeby urząd skarbowy ustosunkował się do wartości zakupionej nieruchomości, złożyłem prośbę o wycenę i sprawdzenie należnego podatku. Urząd stwierdził, że w przypadku jednej działki podwyższa wartość rynkową - zapłaciłem więc podatek należny od podwyższonej sumy. Problem w tym, że urzędnik źle naliczył podatek. Czy z powodu błędu urzędnika muszę dopłacić tę kwotę?
Od 2003 r. wraz z mężem i dzieckiem mieszkam w Stanach Zjednoczonych. Wyjeżdżając z Polski do męża, sprzedałam mieszkanie. Po roku przyjechałam na krótko do Polski. Zameldowałam się u rodziców, wyrobiłam nowy dowód osobisty i kupiłam działkę budowlaną, a następnie wróciłam do USA. W tym roku zaczynamy budowę domu w Polsce. W 2008 r. chcemy wziąć kredyt w Polsce na wykończenie domu. Mąż pracuje na statku, ale nie w transporcie międzynarodowym. Dziecko chodzi tutaj do szkoły, a ja nie pracuję. Czy w takiej sytuacji, biorąc kredyt na wykończenie domu w Polsce, będziemy mieli jakiś obowiązek podatkowy w Polsce? Chcemy się przenieść z USA do wykończonego domu dopiero wtedy, gdy będzie można w nim zamieszkać.