Jako pracodawca dostarczamy naszym pracownikom podczas godzin ich pracy podstawowe artykuły spożywcze, takie jak kawa, herbata, mleko, woda czy cukier. W kuchni pracowniczej dostępne są słodycze (ciastka, batoniki, wafelki), które na bieżąco mogą być przez nich spożywane. Słodycze podawane są także podczas spotkań pracowników z kontrahentami i gośćmi. Dodatkowo, raz w tygodniu, mamy dostawę świeżych owoców, które pracownicy mogą spożywać w trakcie wykonywania swoich obowiązków. W związku z tym zastanawiamy się, czy istnieje ryzyko zakwestionowania przez organy podatkowe prawa do odliczenia VAT naliczonego przy zakupie tych artykułów spożywczych oraz czy powinniśmy naliczać VAT należny z tytułu nieodpłatnego ich przekazywania?
W ubiegłym roku Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) odnotowała opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń pracownikom na łączną kwotę ponad 171 mln zł. Jak wskazują eksperci, sytuacja zatrudnionych, którzy nie otrzymują pensji, jest o tyle trudna, że często czują się bezradni wobec sytuacji, w jakiej się znaleźli.
Pracownik, który odbywa podróże służbowe krajowe i zagraniczne, obejmujące noclegi w hotelach, które w cenę za nocleg wliczają obligatoryjnie śniadanie, jest zobowiązany do odprowadzenia podatku dochodowego z tytułu otrzymywania takich śniadań. Wartość takiego śniadania pomniejsza wysokość diety przekazywanej pracownikowi przez pracodawcę na czas podróży służbowej, która jest wolna od podatku. Dzieje się tak także wtedy, gdy pracownik z przyczyn od siebie niezależnych, nie skorzystał faktycznie z hotelowych usług wyżywieniowych.
Ministerstwo Gospodarki przygotowało projekt nowelizacji Kodeksu pracy, który ma ułatwić pracodawcom przechowywanie dokumentacji pracowniczej, a w konsekwencji ograniczyć koszty z tym związane. Pracodawcy RP popierają cel tego projektu. Obawiają się jednak, że zaproponowane przepisy nie doprowadzą do zamierzonych skutków. Wynika to przede wszystkim z tego, iż pomijają one podstawowy postulat pracodawców, zakładający możliwość prowadzenia dokumentacji oraz jej archiwizowania również w formie elektronicznej.
Błędy w deklaracji PIT, składanej w ostatnich dniach kwietnia, mogą rodzić dodatkowe, niekorzystne konsekwencje dla podatnika. Złożenie deklaracji między lutym a połową kwietnia pozwala korygować nieprawidłowości na bieżąco, czyli jeszcze przed upływem terminu zapłaty podatku za 2014 r. Przekazanie druku w ostatnich dniach kwietnia sprawia, że każdy błąd może powodować zaległość podatkową.
Praca dziecka, nawet ta wakacyjna, krótkookresowa może pozbawić rodziców korzyści podatkowych. Rodzice, którzy mają zamiar skorzystać z ulgi na dziecko lub wspólnego opodatkowania z samotnie wychowywanym dzieckiem muszą sprawdzić, czy zarobki ich pełnoletnich (do ukończenia 25 lat), uczących się dzieci nie przekroczyły kwoty 3089 zł netto w skali roku. Zdaniem sądów administracyjnych ustalając, czy przekroczony został ten limit trzeba od dochodów dziecka odjąć koszty uzyskania przychodów, składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne i inne dopuszczalne odliczenia od dochodu.