Zmiany w podatkach dochodowych, która wejdą w życie od 1 stycznia 2018 r., spowodują wzrost ryzyka podatkowego w przypadku inwestycji związanych z przejmowaniem przedsiębiorstw i ich restrukturyzacją. Transakcje tego typu, podobnie jak dziś, będą musiały mieć uzasadnienie ekonomiczne. Jeśli fiskus uzna, że głównym celem była korzyść podatkowa, to firma przejmująca będzie musiała zapłacić karny podatek od przychodu, a nie jak dziś – od dochodu.
Ujednoliconą podstawę wymiaru podatku VAT, przewidującą zwolnienie „niektórych usług kulturalnych”, należy interpretować w ten sposób, że nie ma ona skutku bezpośredniego w takim sensie, że przypadku braku transpozycji (implementacji) przepisu, nie może on zostać bezpośrednio powołany przez instytucję prawa publicznego lub inną uznaną przez zainteresowane państwo członkowskie instytucję kulturalną świadczącą usługi kulturalne.
Minister Morawiecki wpadł na kolejny pomysł, po którym polskim przedsiębiorcom opadły ręce, szczęki, a portfele jęknęły z bólu... Pomysł, którego idea brzmi jak oksymoron; chodzi bowiem o obłożenie przedsiębiorcy podatkiem dochodowym jeszcze przed osiągnięciem przez niego zysku! To tak, jak gdyby Ministerstwo Zdrowia chciało, aby ludzie rodzili się przed poczęciem. Gdzie tu sens, gdzie tu logika? No właśnie... Nie wiadomo.
Polscy medaliści XXXI Letnich Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, podobnie jak medaliści igrzysk olimpijskich w poprzednich latach mogą liczyć zarówno na emeryturę olimpijską, jak i na jednorazowe nagrody pieniężne. Świadczenie przyznawane i wypłacane przez ministra sportu polskim medalistom olimpijskim, którzy ukończyli 40 rok życia (tzw. emerytura olimpijska) wynosi w 2016 roku 2.623,38 zł miesięcznie. Świadczenie to jest zwolnione z podatku dochodowego. Zwolnione z PIT są także nagrody dla olimpijczyków wypłacane przez Polski Komitet Olimpijski. Inne nagrody przyznawane przez ministra sportu za wybitne osiągnięcia sportowe, czy nagrody fundowane olimpijczykom przez prywatnych sponsorów nie korzystają ze zwolnienia z PIT.
Aby nie zapłacić podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) od sprzedaży nieruchomości, trzeba w ciągu 2 lat wydać uzyskane środki na własne potrzeby mieszkaniowe. Czyli ktoś, kto sprzedał nieruchomość, musi w tym czasie np. kupić dom czy mieszkanie. A co, jeśli w tym czasie uzyska jedynie przyrzeczenie sprzedaży, czyli po prostu zawrze umowę przedwstępną?
Określenie daty nabycia nieruchomości jest istotne, jeśli spadkobiorca chce taką nieruchomość sprzedać przed upływem pięciu lat, liczonych od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło otwarcie spadku. Niejednolite orzecznictwo sądów administracyjnych stawia w niejasnej sytuacji tych spadkobierców, którzy nabyli spadek po zmarłym współmałżonku, z którym pozostawali w ustawowej wspólności majątkowej.