Zagadnienie zwrotu podatku VAT podróżnym od zakupionych towarów wydaje się być dość prostym rozwiązaniem, wprowadzającym element konkurencji poprzez obniżenie faktycznej ceny transakcji. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że to na sprzedawcy ciąży odpowiedzialność za poprawne udokumentowanie takiej transakcji zwłaszcza, że mamy tu do czynienia ze zwracaniem podatku, a więc kierunkiem operacji, które zawsze są pod szczególnym nadzorem służb fiskalnych.
Przedsiębiorstwa, biura rachunkowe, urzędy czy spółdzielnie łączy wiele, ale na pewno to, że każdy z wymienionych podmiotów wystawia powtarzające się faktury. Sytuacja ta ma miejsce wszędzie tam, gdzie dokumenty wystawiane są nie na podstawie tego, co w danej chwili zostało sprzedane, a cyklicznie, w odniesieniu np. do świadczonych usług stałych.
Sąd Najwyższy w dniu 18 grudnia 2013 r. podjął uchwałę w składzie siedmiu sędziów (sygn. akt I KZP 19/13), w której stwierdził, że przedmiotem czynności przestępstwa określonego w art. 299 § 1 k.k. są wymienione w tym przepisie "środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości" pochodzące bezpośrednio lub pośrednio z popełnienia czynu zabronionego: sprawcą przestępstwa może być również sprawca czynu zabronionego, w tym oszustwa, z którego popełnieniem związana jest korzyść w postaci odliczenia lub zwrotu podatku od towarów i usług.