REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Doradcy podatkowi pójdą do sądu w togach. To nie fikcja – rządowy projekt nowelizacji ustawy przewiduje obowiązek noszenia stroju urzędowego podczas rozpraw sądowych. Nowe przepisy mają podkreślić prestiż zawodu, zwiększyć zaufanie do doradców oraz wzmocnić ich pozycję jako profesjonalnych pełnomocników.
Minister Finansów chce zmienić szereg przepisów ustawy o doradztwie podatkowym. W dniu 16 września 2024 r. opublikowano założenia projektu nowelizacji, zgodnie z którymi m.in. doradcy podatkowi w sądzie mieliby nosić togi, tak jak inne zawody prawnicze (adwokaci, radcowie prawni, prokuratorzy). Rozszerzony ma zostać zakres spraw, w których doradcy podatkowi będą mogli wydawać opinie. Ponadto zmiany zajdą w zasadach egzaminu na doradcę podatkowego i w kompetencjach organów KIDP.
Ministerstwo Finansów poinformowało, że 1 stycznia 2024 r. wejdzie w życie rozporządzenie Ministra Finansów zmieniające rozporządzenie w sprawie Państwowej Komisji Egzaminacyjnej do Spraw Doradztwa Podatkowego i przeprowadzania egzaminu na doradcę podatkowego. Jak wskazuje MF, głównym celem nowelizacji jest usprawnienie procesu egzaminacyjnego.
Spory i konflikty zdarzają się wszędzie, w firmach rodzinnych również. Szczególnie, że często ceną, jaką płacą rodziny za swój sukces biznesowy jest pewna dysfunkcyjność, która objawia się w napięciach, nieporozumieniach i braku otwartej komunikacji. Gdy życie zawodowe miesza się z prywatnym, często trudno jest pogodzić różne role. W ramach sukcesji w firmach rodzinnych ważna jest więc mediacja, która odbywa się w kilku obszarach: między członkami rodziny (np. między małżonkami, między dziećmi i rodzicami, między rodzeństwem), ale także między przedsiębiorcą i kontrahentami, czy też między właścicielem firmy i pracownikami.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA