Każdy przedsiębiorca stara się być coraz bliżej swoich klientów i kontrahentów. Konieczne są więc podróże, w tym oczywiście własnym pojazdem. Nic więc dziwnego, że wiele osób prowadzących własne firmy, zastanawia się nie tyle nad zakupem samochodu firmowego co nad formą sfinansowania tego zakupu. Rynek proponuje różne możliwości, między innymi zakup za gotówkę, leasing lub kredyt. Jaka forma jest więc najlepsza, jeżeli planujemy zakup własnego auta?
Momentami przełomowymi w historii ludzkości było wynalezienie maszyny parowej, żarówki i komputera, a potem internetu. Obecnie czynników, które mogą mieć równie znaczący wpływ na gospodarkę i społeczeństwo jest znacznie więcej. Są to automatyzacja i robotyzacja, internet rzeczy czy sztuczna inteligencja. Eksperci firmy doradczej Deloitte wskazali sześć megatrendów, które w najbliższych latach zmienią oblicze polskiej i światowej gospodarki. To przemysł 4.0, model gospodarki o obiegu zamkniętym, zrównoważone finanse, rynek talentów, „srebrna gospodarka” oraz elektromobilność.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w 2016 r. udział nakładów wewnętrznych na badania i rozwój w PKB wyniósł zaledwie 0,97 proc. Cel, który stoi przed Polską do 2020 r. to 1,7 proc. Szansą na jego realizację jest silniejsza aktywizacja przedsiębiorstw. Tymczasem z badania Ayming Polska wynika, że blisko połowa firm twierdzi, że w ogóle nie prowadzi działalności badawczo-rozwojowej. W 2018 r. jedynie 45 proc. badanych planuje jakiekolwiek wydatki na badania i rozwój. Czy firmy na pewno nie prowadzą działalności badawczo-rozwojowej? Jak skłonić je do dalszego zwiększania nakładów na B+R?
Przed nami jeszcze tylko 2,5 roku obecnej perspektywy finansowej UE 2014-2020, w ramach której znaczne środki przeznaczono na inwestycje w sferę innowacyjności w polskich przedsiębiorstwach. Warto po nie sięgnąć, ponieważ są formą bezzwrotnego wsparcia i z racji tego stanowią źródło atrakcyjnego kapitału na rozwój przedsiębiorstw. Po ten kapitał polskie firmy sięgały dotychczas dość chętnie. Według danych Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju na koniec 2017r. wsparcie ze środków unijnych otrzymało ponad 8 tys. przedsiębiorców m.in. na realizację ponad 1400 projektów B+R, wdrożenie ponad 800 innowacji produktowych oraz ponad 400 innowacji procesowych. Na projekty, mające na celu wzmocnienie konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw, do końca lutego br. rozdano ponad 16 mld PLN.
Euler Hermes, wiodący ubezpieczyciel należności handlowych zauważa, iż polscy eksporterzy znajdują się pod presją związaną z przepływem środków pieniężnych, wynikającą z rekordowo długiego obecnie okresu regulowania należności na świecie. Wydłużenie okresu obiegu należności (DSO - Dales Sales Outstanding) w skali globalnej stwarza ryzyko przepływu należności dla polskich eksporterów. Globalny średni wskaźnik DSO osiągnie rekordowy poziom w 2018 roku, ulegając wydłużeniu do 67 dni. Chińskie (92 dni), greckie (89 dni), włoskie i tureckie (83 dni) przedsiębiorstwa płacą za towary i usługi najdłużej podczas, gdy średnia w Polsce wynosi 59 dni.
Ministerstwo Rozwoju informuje, że w październiku 2017 roku można ubiegać się o środki z Funduszy Europejskich w 216 konkursach, w tym 118 zupełnie nowych. Październikowe konkursy są przeznaczone m.in. dla przedsiębiorców, organizacji pozarządowych, partnerów społeczno-gospodarczych, uczelni wyższych i jednostek naukowych.
Wśród dostępnych możliwości dofinasowania działalności B+R, dużym zainteresowaniem cieszą się programy sektorowe, dedykowane dla konkretnych sektorów gospodarki. Zakres tematyczny tych programów jest zawężony, ale mają one tę istotną przewagę, że przy stosunkowo wysokich budżetach, sięgających od 100 do 200 mln zł, konkurencja jest zdecydowanie mniejsza. Dziś pierwsze edycje programów mamy już za sobą, wkrótce rozpoczną się kolejne nabory. W sierpniu Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ogłosiło aż trzy programy sektorowe, którym warto się przyjrzeć bliżej.
Ministerstwo Rozwoju informuje, że we wrześniu 2017 roku przedsiębiorcy mogą wziąć udział w 123 konkursach. Szansę na zdobycie unijnych pieniędzy na rozwój swojego biznesu mają zarówno mikro, małe, średnie, jak i duże przedsiębiorstwa. Oferta dotyczy obszaru badawczo-rozwojowego, efektywności energetycznej, wzornictwa firmowego, jak i szkoleń, czy innowacji społecznych.
Przedsiębiorcy, którzy rozliczają się z kontrahentami w formie gotówkowej muszą wiedzieć, że od 1 stycznia 2017 roku limit transakcji, które można przeprowadzać bez korzystania z rachunku płatniczego (np. rachunku bankowego), zostanie zmniejszony z obecnych 15 tys. euro do 15 tys. złotych. Przekroczenie tego limitu skutkuje brakiem możliwości zaliczenia takiego "gotówkowego" wydatku do kosztów uzyskania przychodów. Natomiast nadal będzie możliwe regulowanie zobowiązań, także w kwocie przekraczającej 15 tys. zł w drodze kompensaty, nettingu lub stosowanie transakcji barterowych, albo innych niż płatność form regulowania zobowiązania, bez sankcji w postaci braku możliwości zaliczenia takich wydatków do kosztów uzyskania przychodu.
Wbrew pozorom nie jest to pytanie, które powinny sobie zadać wyłącznie firmy rozważające wejście na giełdę. Relacje inwestorskie są w dzisiejszych czasach podstawą komunikacji każdego przedsiębiorstwa, również takiego, które rozważa posiłkowanie się kapitałem zewnętrznym, a niekoniecznie zamierza wejść do grona spółek publicznych. Od właściwie prowadzonego dialogu z inwestorami, również tymi potencjalnymi, zależy bowiem sukces późniejszego poszukiwania partnerów biznesowych, którzy zechcą współfinansować nasze przedsięwzięcie.
Każde przedsiębiorstwo, prędzej czy później, musi zdecydować skąd wziąć kapitał na dalsze inwestycje. Dzieje się tak, ponieważ w pewnym momencie środki własne przestają być wystarczające, o ile oczywiście myśli się o rozwoju a nie o utrzymaniu osiągniętego etapu. Na decyzję o wyborze źródła finansowania wpływ ma nie tylko stopień rozwoju spółki i jej potrzeby kapitałowe, ale również to, jak bardzo właściciele gotowi są podzielić się władzą w firmie.