Ministerstwo Rozwoju informuje, że w październiku 2017 roku można ubiegać się o środki z Funduszy Europejskich w 216 konkursach, w tym 118 zupełnie nowych. Październikowe konkursy są przeznaczone m.in. dla przedsiębiorców, organizacji pozarządowych, partnerów społeczno-gospodarczych, uczelni wyższych i jednostek naukowych.
Wśród dostępnych możliwości dofinasowania działalności B+R, dużym zainteresowaniem cieszą się programy sektorowe, dedykowane dla konkretnych sektorów gospodarki. Zakres tematyczny tych programów jest zawężony, ale mają one tę istotną przewagę, że przy stosunkowo wysokich budżetach, sięgających od 100 do 200 mln zł, konkurencja jest zdecydowanie mniejsza. Dziś pierwsze edycje programów mamy już za sobą, wkrótce rozpoczną się kolejne nabory. W sierpniu Narodowe Centrum Badań i Rozwoju ogłosiło aż trzy programy sektorowe, którym warto się przyjrzeć bliżej.
Ministerstwo Rozwoju informuje, że we wrześniu 2017 roku przedsiębiorcy mogą wziąć udział w 123 konkursach. Szansę na zdobycie unijnych pieniędzy na rozwój swojego biznesu mają zarówno mikro, małe, średnie, jak i duże przedsiębiorstwa. Oferta dotyczy obszaru badawczo-rozwojowego, efektywności energetycznej, wzornictwa firmowego, jak i szkoleń, czy innowacji społecznych.
Przedsiębiorcy, którzy rozliczają się z kontrahentami w formie gotówkowej muszą wiedzieć, że od 1 stycznia 2017 roku limit transakcji, które można przeprowadzać bez korzystania z rachunku płatniczego (np. rachunku bankowego), zostanie zmniejszony z obecnych 15 tys. euro do 15 tys. złotych. Przekroczenie tego limitu skutkuje brakiem możliwości zaliczenia takiego "gotówkowego" wydatku do kosztów uzyskania przychodów. Natomiast nadal będzie możliwe regulowanie zobowiązań, także w kwocie przekraczającej 15 tys. zł w drodze kompensaty, nettingu lub stosowanie transakcji barterowych, albo innych niż płatność form regulowania zobowiązania, bez sankcji w postaci braku możliwości zaliczenia takich wydatków do kosztów uzyskania przychodu.
Wbrew pozorom nie jest to pytanie, które powinny sobie zadać wyłącznie firmy rozważające wejście na giełdę. Relacje inwestorskie są w dzisiejszych czasach podstawą komunikacji każdego przedsiębiorstwa, również takiego, które rozważa posiłkowanie się kapitałem zewnętrznym, a niekoniecznie zamierza wejść do grona spółek publicznych. Od właściwie prowadzonego dialogu z inwestorami, również tymi potencjalnymi, zależy bowiem sukces późniejszego poszukiwania partnerów biznesowych, którzy zechcą współfinansować nasze przedsięwzięcie.
Każde przedsiębiorstwo, prędzej czy później, musi zdecydować skąd wziąć kapitał na dalsze inwestycje. Dzieje się tak, ponieważ w pewnym momencie środki własne przestają być wystarczające, o ile oczywiście myśli się o rozwoju a nie o utrzymaniu osiągniętego etapu. Na decyzję o wyborze źródła finansowania wpływ ma nie tylko stopień rozwoju spółki i jej potrzeby kapitałowe, ale również to, jak bardzo właściciele gotowi są podzielić się władzą w firmie.