Na początku 2019 r. ma zacząć obowiązywać nowy podatek, tj. podatek od zysków hipotetycznych (nazywany też exit tax). Przedsiębiorcy, przenoszący swoje aktywa, siedzibę lub stały zakład za granicę i realizujący tam zyski kapitałowe, zapłacą z tego tytułu podatek. Podatnicy, którzy chcą zdążyć ze zmianą rezydencji podatkowej i uniknąć nowego podatku muszą pamiętać, że pozostało już niewiele czasu.
Polscy podatnicy podatków dochodowych (zarówno PIT jak i CIT) płacący swoim zagranicznym kontrahentom należności z tytułu m.in. korzystania z praw autorskich, znaków towarowych, czy z tytułu usług księgowych, prawnych, reklamowych i niektórych innych muszą (jako płatnicy) przy wypłacie pobierać ryczałtowy podatek dochodowy „u źródła”. Przy czym muszą to robić z uwzględnieniem często korzystniejszych dla podatników postanowień umów o unikaniu podwójnego opodatkowania (upo) zawartych przez Polskę z państwami, w których kontrahent ma swoją rezydencję podatkową. Jednak warunkiem skorzystania ze stawek (lub zwolnień) zawartych w danej umowie upo jest posiadanie ważnego certyfikatu rezydencji kontrahenta. Często podatnicy mają wątpliwości, czy dany certyfikat jest ważny.
Polski ustawodawca z dumą informuje o wspieraniu najmniejszych przedsiębiorców. Zgodnie z propozycją, osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, których średnie miesięczne przychody nie przekraczają 2,5-krotności płacy minimalnej (w 2018 r. - 5 250 zł), będą mogły płacić obniżone, proporcjonalne do przychodu składki na ubezpieczenie społeczne. Obecnie przedsiębiorcy, niezależnie od wielkości przychodu, płacą taką samą składkę ZUS. Jak nowe obniżone składki wypadają na tle Wielkiej Brytanii?
Mechanizm podzielonej płatności (split payment) jest rozwiązaniem, z którego przedsiębiorcy mogą skorzystać, ale nie muszą. Każdy jednak, kto zacznie używać rachunku VAT, będzie mógł obniżyć wartość podatku należnego fiskusowi. Rzecz w tym jednak, że takie skonto pozwala zachować w kieszeni jedynie kilkanaście złotych dopiero w sytuacji, gdy miesięczny VAT należny wyniesie kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, których przeciętne miesięczne przychody nie przekraczają 2,5-krotności minimalnego wynagrodzenia, będą mogły płacić obniżone, proporcjonalne do przychodu składki na ubezpieczenie społeczne, tzw. mały ZUS. Tak zakłada projekt zmian w tej sprawie, którego rozwiązania mają wejść w życie 1 stycznia 2019 r.