REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
W aktualnym stanie gospodarki niemal każda branża boryka się z problemem opóźnionych płatności. Tym problemem szczególnie dotknięta jest branża transportu, spedycji i logistyki. W sektorze TSL nieterminowe regulowanie zobowiązań stało się niestety powszechną praktyką, często traktowaną jako standard rynkowy. Dlatego windykacja należności jest aktualnie kluczowym elementem zarządzania finansami przedsiębiorstw z tego sektora. W jaki sposób przeprowadzić ją na koszt dłużnika?
Jednolity rynek Unii Europejskiej ułatwia obrót gospodarczy pomiędzy podmiotami z państw członkowskich. Podejmując współpracę z kontrahentem z UE, polski przedsiębiorca często nie kalkuluje ryzyka związanego z brakiem zapłaty i potrzebą dochodzenia swojej wierzytelności w obcym państwie. Zakłada uczciwą i bezkonfliktową kooperację, która jednak czasem ma swój finał w sądzie. W artykule sygnalizujemy podstawowe dylematy, jakie musi rozstrzygnąć polski przedsiębiorca, zanim zdecyduje się na spór sądowy z podmiotem z kraju UE.
Czy mamy do czynienia z dyskryminacją, gdy jeden członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności za zobowiązania spółki przez zgłoszenie w porę wniosku o ogłoszenie jej upadłości, podczas gdy inny nie może tego zrobić tylko dlatego, że spółka miała jednego wierzyciela? Czy organy skarbowe mogą dochodzić zapłaty podatków od takiego członka zarządu bez wcześniejszego wykazania, że działał on w złej wierze albo w sposób niedbały? Z takimi pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wystąpił niedawno polski sąd.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA