Spółka źle rozpoznała miejsce świadczenia. Potraktowała dokonaną transakcję jako import usług. Wystawiła fakturę wewnętrzną. Faktycznie import nie wystąpił. Podatek należny z tytułu importu został odprowadzony. Jednak urząd w trakcie kontroli zarzucił spółce, że faktycznie import nie nastąpił. Odliczony jednocześnie podatek powinna zwrócić, ponieważ odliczyła go nienależnie. Jednak należny odprowadziła prawidłowo, nawet jeśli fakturę wewnętrzną wystawiła niepotrzebnie. Spółka nie zgadza się ze stanowiskiem urzędu. Uważa, że ma prawo odliczyć VAT, skoro wcześniej naliczyła go i odprowadziła z tytułu importu. Co w tej sytuacji ma zrobić? Czy może jednak urząd ma rację?
Dyrektor finansowy naszej firmy był na zwolnieniu lekarskim w okresie od 27 kwietnia do 20 lipca 2007 r. Przebywał w szpitalu, a potem przechodził rekonwalescencję w domu po założeniu bajpasów. Dyrektorowi w trakcie zwolnienia lekarskiego zapewniliśmy samochód z kierowcą. Był również kilkakrotnie u nas w firmie przez godzinę do 3 godzin. W tym czasie rozmawiał z pracownikami, ze swoim zastępcą na czas choroby i z główną księgową. Przy okazji obecności w firmie podpisał też faktury i umowy z kontrahentami. Z tego tytułu nie otrzymał żadnego wynagrodzenia. ZUS zobowiązał dyrektora do zwrotu wypłaconego zasiłku chorobowego za cały okres zwolnienia lekarskiego. Dyrektor odwołał się od decyzji ZUS do sądu i wygrał przed sądem. Jednak ZUS wniósł apelację od wyroku. Czy takie zachowanie dyrektora w trakcie choroby może spowodować, że sąd apelacyjny przychyli się do decyzji ZUS? Jak wykazały badania lekarskie, wizyty w firmie nie pogorszyły stanu zdrowia dyrektora, a nawet kontakt z firmą pozwolił mu szybciej wrócić do zdrowia.