Pojazdy samochodowe są nieodzownym elementem naszego życia, co potwierdzają statystki, wskazujące, że w samym tylko 2017 r. w Polsce zarejestrowano ponad 1,2 mln pojazdów. Skutkiem tak dużej liczby pojazdów poruszających się po drogach jest rosnące zanieczyszczenie powietrza. Problem ten dostrzegł polski ustawodawca, który opracował obowiązującą od 22 lutego 2018 r. ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Akt ten to istotny krok w kierunku zapewnienia wzrostu neutralności klimatycznej transportu oraz poprawy ekologiczności sektora transportu.
Zasadniczym beneficjentem wprowadzenia mechanizmu split payment będzie budżet państwa, który zostanie zasilony znacznie szybciej, niż to wynika z ustawy o VAT. Wprowadzenie tego wątpliwego dla firm przywileju oznacza bowiem skrócenie okresów pomiędzy zdarzeniem powodującym powstanie obowiązku podatkowego w VAT oraz rzeczywistą wpłatą należności z tego tytułu. W efekcie realne korzyści, w tym finansowe, zyskuje fiskus, a nie podatnik.
Od dwóch lat, czyli od ostatnich wyborów parlamentarnych, Ministerstwo Finansów prowadzi walkę o skuteczne uszczelnienie systemu podatkowego, a co za tym idzie o znaczące zwiększenie wpływów budżetowych. Publiczne media regularnie donoszą o odnoszonych przez władze sukcesach w tej dziedzinie; jednak nie wspominają o uczciwych przedsiębiorcach, których działalność jest znacznie utrudniona na skutek wprowadzania coraz bardziej restrykcyjnych przepisów. Więc, czy jednak naprawdę jest tak różowo?