Jesteśmy świadkami transformacji cyfrowej, która coraz bardziej dotyczy każdego z Nas zarówno w życiu zawodowym, jak i w prywatnym. W czasach pandemii, kiedy przyzwyczajamy się do pracy zdalnej, zgodność z prawem oraz bezpieczeństwo transakcji wciąż wzbudza ogromne zainteresowanie. Jednak pojawiają się wątpliwości co do uwarunkowań prawnych i technologicznych przesyłania dokumentów online, a w szczególności faktur elektronicznych.
Jednym z pierwszych skutków wystąpienia pandemii SARS-COV-2 widocznych u przedsiębiorców była rezygnacja z tradycyjnej formy pracy – przedstawiciele wielu branży z dnia na dzień opuścili biura i przenieśli się na kanapę w salonie, stawiając czoła wyzwaniom w systemie home office. Praca z domu wymusiła na pracodawcach przyspieszoną cyfryzację i informatyzację biznesu, w tym zastąpienie formy papierowej dokumentów, formą elektroniczną. Jednym z dokumentów, obecnym w życiu każdego przedsiębiorcy, jest faktura.
Faktura jest podstawowym dokumentem potwierdzającym dokonanie transakcji opodatkowanej podatkiem od towarów i usług (VAT). Posiadanie faktury, co do zasady, warunkuje możliwość odliczenia podatku naliczonego w niej zawartego i tym samym pozwala na realizację zasady neutralności VAT. Ministerstwo Finansów udzieliło obszernych wyjaśnień odnośnie wystawiania faktur, ich formy, elementów jakie faktury powinny zawierać, a także rodzajów faktur, terminów ich wystawienia oraz sposobu ich przechowywania.
Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego centralny rejestr faktur niczego dobrego nie przyniesie, a stworzy wiele nowych zagrożeń. Przy pomocy centralnego rejestru faktur będzie np. można zniszczyć każdego przeciwnika. Jak? Bardzo prosto: rejestruje się zupełnie legalną firmę o tej samej nazwie co konkurent, która następnie wystawia tysiące fałszywych faktur i wprowadza je do rejestru (legalnie). Zanim pokrzywdzony wyjaśni, że nie jest wielbłądem, może nie przetrwać najazdu policji i służb skarbowych. Według profesora Modzelewskiego nie mając wiarygodnego wykazu podatników, nie można tworzyć rejestru faktur, bo mnożyć to będzie kolejne fikcje.
Faktury elektroniczne to coraz częściej stosowane rozwiązanie. Rok do roku przyrost liczby e-dokumentów dotyczących transakcji sięga globalnie 20 procent. Faktura elektroniczna to oszczędność czasu, papieru, kosztów wydruku, wysyłki i jednocześnie łatwość przechowywania i dostępu. Coraz głośniej mówi się o państwach, takich jak Brazylia, gdzie wprowadzono centralną ewidencję faktur (oczywiście w postaci elektronicznej), co uszczelnia system podatkowy i zapobiega nieprawidłowościom w płaceniu podatków, ale równocześnie pozwala na korzystanie z oszczędności przez większość przedsiębiorców oraz pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo obrotu. Warto zatem powtórzyć ogólne założenia prawne dotyczące stosowania faktur elektronicznych.
Fakturą elektroniczna została w ustawie o podatku od towarów i usług zdefiniowana jako faktura w formie elektronicznej wystawiona i otrzymana w dowolnym formacie elektronicznym. W dobie dzisiejszej dbałości o środowisko, a także techniki, coraz więcej firm decyduje się na wystawianie faktur elektronicznych – ponieważ jest to wygodne, czasooszczędne i szybkie. Czy wystawiając fakturę w formie elektronicznej, konieczne jest ich przesłanie w określonym formacie (np. PDF), czy wymagane jest dosłanie oryginału papierowego? Jakim warunkom powinna odpowiadać faktura, aby była ona uznana za dowód podatkowy?