Od 2007 roku nie zmieniły się limity diet i należności z tytułu podróży służbowych wynikające z rozporządzeń Ministra Pracy i Polityki Społecznej. Jednak już wiadomo, że wreszcie od 1 marca 2013 roku nastąpi podwyższenie tych stawek. Dieta wzrasta do 30,- zł. Ryczałt na pokrycie kosztów dojazdu środkami komunikacji miejscowej wyniesie 6,- zł, a ryczałt za nocleg 45,- zł. Wyższe będą też diety zagraniczne i limity noclegowe w delegacjach zagranicznych. Ma to oczywiście swój istotny podatkowy wymiar.
Do niedawna wydawało się, że absolutnie nie. Zarówno organy podatkowe jak i sądy zgodnie twierdziły, że wydatki na napoje alkoholowe podawane zarówno na spotkaniach z kontrahentami, jak i na szkoleniach, czy imprezach integracyjnych nie mogą być zaliczone do kosztów podatkowych. Jednak ostatnio inną wykładnię przepisów zaprezentował odnośnie spotkań integracyjnych Naczelny Sąd Administracyjny. Trudno jeszcze obecnie zgadywać, czy tą wykładnię podzielą inne składy orzekające sądów administracyjnych.
Obecnie twórcom i wynalazcom uzyskującym przychody z praw (autorskich, pokrewnych, patentowych) do swoich utworów, czy wynalazków (np. zbycie, udzielenie licencji) przysługują w odniesieniu do wszystkich takich przychodów zryczałtowane 50% koszty uzyskania przychodu w podatku dochodowym. Od 2013 roku takie koszty nie będą mogły przekroczyć w danym roku podatkowym 1/2 kwoty stanowiącej górną granicę pierwszego przedziału skali podatkowej, czyli 42.764 zł. Ale jeżeli koszty faktyczne są wyższe, to nadal będzie można je uwzględnić, pamiętając o ich udokumentowaniu.
Od dochodu ze sprzedaży nieruchomości należy zapłacić podatek. Jednak można zgodnie z prawem zmniejszyć wysokość tego dochodu (a w konsekwencji i podatku), wykazując dopuszczalne koszty uzyskania przychodu. Należą do nich koszty notarialne, koszty pośredników, opłaty planistyczne, nakłady (wydatki związane z remontem czy modernizacją budynku), a także koszt nabycia nieruchomości.
Okazałość czy wystawność oferowanego kontrahentowi poczęstunku w ogóle nie stanowi kryterium kwalifikowania wydatków jako kosztów reprezentacji, gdyż o takim ich charakterze decyduje tylko związek z pełnieniem funkcji przedstawicielskich, rozumianych jako występowanie w imieniu i w interesie podatnika, a nie okazałość lub wystawność sprawowania takiego przedstawicielstwa. Próba rozróżniania wydatków związanych z reprezentacją na przeciętne, typowe i wystawne, okazałe, nie ma żadnego uzasadnienia normatywnego.