Rząd przyjął projekt tzw. "małej" ustawy o innowacyjności, która ma przyspieszyć współpraca między uczelniami a przedsiębiorcami. Firmy będą mogły liczyć na ulgi podatkowe, a uczelnie – na dodatkowe środki i ułatwienia w prowadzeniu innowacyjnej działalności. Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego argumentuje, że spadek polskich uczelni do piątej setki światowego rankingu to dowód na to, że potrzeba reform.
Przyjęty przez rząd „Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”, wskazuje nowe kierunki działań w sprawie rozwoju polskiej gospodarki. Plan rozwoju opiera się na pięciu filarach: reindustrializacji, rozwoju innowacyjnych firm, kapitału dla rozwoju, ekspansji zagranicznej, zrównoważonego rozwoju społecznego i regionalnego.
Wskutek połączenia, spółka przejmująca staje się właścicielem aktywów innej spółki i wypracowanego przez nią know-how, dzięki któremu może np. zreorganizować kadrę pracowniczą, zmniejszyć koszty administracyjne oraz zwiększyć lub zróżnicować produkcję. To w rezultacie daje przewagę konkurencyjną na rynku. Dodatkowo jednym z najpowszechniejszych skojarzeń związanych z restrukturyzacją spółek jest kwestia podatkowa, jak np. odliczenie straty, kontynuacja odpisów amortyzacyjnych, czy też brak uznania za dochód nadwyżki przejętego majątku.
Na drodze od pomysłu, do gotowego produktu lub usługi, etap wdrożenia jest jednym z najbardziej newralgicznych i istotnych. Pokazuje bowiem w jakim stopniu nasze założenia, obliczenia i plany przystają do realiów rynku. Nie powinno zatem dziwić, że dofinansowanie przeznaczone na realizację projektów dotyczących wdrożenia wyników prac badawczo-rozwojowych (B+R), można pozyskać nie z jednego, a z kilku źródeł.
Od 1 stycznia 2016 r. obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spoczywa na osobach, "które na podstawie ustawy, umowy spółki lub statutu mają prawo do prowadzenia spraw dłużnika i do jego reprezentowania, samodzielnie lub łącznie z innymi osobami". Termin na spełnienie tego obowiązku wydłużono do 30 dni. Czy obowiązek ten spoczywa także na prokurencie? Odpowiedź na to pytanie jest niezwykle istotna, bo osoby, które nie dopełniły tego obowiązku ponoszą odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wskutek niezłożenia wniosku we wskazanym terminie.