Od 1 stycznia 2012 r. wzrastają maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych. Będziemy mieli zatem wyższe stawki podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, od posiadania psów). Stawki te wzrastają bowiem o wskaźnik inflacji. Na podstawie komunikatu Prezesa GUS z 13 lipca 2011 r. (M.P. Nr 68, poz. 679), wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w pierwszym półroczu 2011 r. w stosunku do pierwszego półrocza 2010 r. wyniósł 4,2%.
Ministerstwo Finansów wbrew prezentowanemu przez lata stanowisku uznaje obecnie, że do limitu dochodów dziecka wlicza się zarówno dochody uzyskane w Polsce, jak i za granicą. Te ostatnie bez względu na to, jaka metoda unikania podwójnego opodatkowania ma do nich zastosowanie. Tak więc zdaniem fiskusa nawet jeśli dochód zagraniczny dziecka nie jest w Polsce opodatkowany, powinien być wliczony do limitu, który praktycznie uniemożliwia skorzystania z ulgi.
Wiele osób, z bardzo różnych powodów, poręcza kredyty bankowe innym osobom i najczęściej nie mają żadnych kłopotów z tego powodu, gdyż kredyty te są spłacane. Nieliczni jednak mają problemy, gdyż kredytobiorca albo specjalnie, albo z powodów losowych nie kwapi się do spłacania zaciągniętego kredytu i wtedy do naszych drzwi (lub do naszego konta) puka bank i zmusza nas do spłaty czyjegoś długu.
Wiele osób trudni się agroturystyką, która polega między innymi na wynajmie pokoi gościnnych i świadczeniu usług rekreacyjnych. Zdarza się, że osoby, świadczą usługi agroturystyczne nie są właścicielami budynków, w których świadczone są te usługi. Powstaje w związku z tym pytanie, czy osoby będące jedynie posiadaczami budynków mogą skorzystać ze zwolnienia od PIT dochodów uzyskiwanych z agroturystyki.
Jeśli dana czynność wykonana została poza zakresem działań producenta, handlowca, usługodawcy, pozyskującego zasoby naturalne, rolnika czy wykonującego wolny zawód to w świetle art. 4 ust. 1 i 2 VI Dyrektywy z tytułu wykonania takiej czynności dany podmiot nie może być uznany za podatnika VAT i to bez względu na to, czy czynność tę wykonał jednorazowo, ale w okolicznościach wskazujących na zamiar wykonywania czynności w sposób częstotliwy, czy też wielokrotnie.Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 15 września 2010 r. (I SA/Gd 508/10).