Ustawa z dnia 7 października 2022 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2022 r. poz. 2180), to kolejna próba "naprawy" Polskiego Ładu. Jedna z wprowadzanych zmian dotyczy podatku minimalnego. Co to oznacza dla podatników? Odroczenie poboru podatku o kolejny rok (do końca 2023 roku), powoduje, że faktyczna zapłata podatku będzie wymagana w marcu 2025 roku. Warto zauważyć, że samo odroczenie terminu, to nie jedyne zmiany jakie przyniosła nowelizacja.
W III kwartale 2022 roku małe i średnie firmy wystawiały średnio po 19,5 faktury. To prawie o 4 mniej niż przed rokiem. Przedsiębiorcy mówią, że nie ma komu wystawiać faktur. To zapowiada jeszcze większe problemy w gospodarce. Medialne komunikaty w stylu „chyba będę musiał zamknąć firmę” realizują się już w praktyce. Dodatkowym problemem jest fakt, że przelewy za faktury, które są wystawione, docierają na konta dostawców z dużym opóźnieniem.
Trwa debata o inicjatywie , by podatkiem od „nadmiarowych zysków” objąć przedsiębiorstwa w Polsce, które osiągają wyższy zysk niż ten, który określony zostanie w ustawie. Przedsiębiorstwa – zwykle duże, zobowiązane byłyby do dodatkowej, nawet 50% daniny. W opinii ekspertów jest to pomysł, który odbije się silnie na całej gospodarce.