Eksperci twierdzą, że firmy budowlane znalazły sposób na uniknięcie mechanizmu podzielonej płatności (split payment). Wystarczy, że przedsiębiorcy z branży zaczną wystawiać faktury w euro. Zdaniem Ministerstwa Finansów, nie będzie to próbą obejścia przepisów, jeżeli prawidłowe będzie opodatkowanie danej transakcji, na zasadzie importu usług.
Przy sprzedaży nieruchomości, której wartość jest trudna do ustalenia lub wymaga oszacowania z uwagi na stosowne przepisy prawa, konieczna jest wycena przez rzeczoznawcę majątkowego. Z uwagi na obostrzenia prawne, jedynie osoby posługujące się tym tytułem mogą dokonywać wycen. Ich usługi są oczywiście odpłatne i nierzadko wynoszą sporą sumę pieniędzy. Stąd, sprzedający dążą do przeniesienia takiego kosztu na kupujących. Rodzi się zatem pytanie, czy taki koszt należy opodatkować oddzielnie, czy też stanowi on element ceny nieruchomości, a zatem podlega opodatkowaniu jak nieruchomość.
Od 1 stycznia 2020 r., gdy sprzedaż została zaewidencjonowana na kasie rejestrującej, sprzedawca będzie mógł wystawić fakturę z NIP kupującego tylko wtedy, gdy NIP ten był podany na paragonie. Do końca roku pozostało niewiele czasu, aby przygotować się do zmian. Należy przeszkolić pracowników, aby odmawiali wystawiania faktur z NIP nabywcy, gdy nie było go na paragonie. Natomiast dokonując zakupów, pracownicy muszą pamiętać o informowaniu sprzedawcy przed rozpoczęciem ewidencjonowania, że potrzebują faktury z NIP (jeśli dokonują zakupów jako podatnicy). Naruszenie tych zasad będzie zagrożone surowymi sankcjami.
Transakcja dostawy terenu, na którym w momencie tej dostawy znajduje się budynek, nie może zostać uznana za dostawę „terenu budowlanego”, gdy owa transakcja jest gospodarczo niezależna od innych świadczeń i nie tworzy z nimi jednej transakcji, nawet gdy zamiarem stron było to, by budynek został w całości lub w części rozebrany w celu zwolnienia miejsca dla nowego budynku. Tak Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z 4 września 2019 r. (sygn. C‑71/18) zinterpretował przepisy dyrektywy Rady 2006/112/WE z 28 listopada 2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (dyrektywa VAT).
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł w wyroku z 5 września 2019 r., że aby można było uznać fotografie za dzieła sztuki mogące korzystać (zgodnie z Dyrektywą VAT) z obniżonej stawki VAT, muszą być one wykonane przez twórcę, wydrukowane przez niego lub pod jego kontrolą, sygnowane i numerowane w granicach do trzydziestu egzemplarzy. Przepisy poszczególnych państw członkowskich UE nie mogą uzależniać prawa do obniżonej stawki VAT przy dostawie takich fotografii od innych kryteriów, a w szczególności od oceny ich charakteru artystycznego przez krajowy organ podatkowy.
Organy podatkowe uznają, że w przypadku specyfikacji świadczeń na fakturze nie mamy do czynienia ze świadczeniem kompleksowym. Takie rozumowanie organów zostało jednak zakwestionowane przez NSA, który zwrócił uwagę, że ustawa o VAT wymaga od podatnika, aby wystawiana przez niego faktura odzwierciedlała rzeczywisty przebieg transakcji, a więc dokumentowała sprzedaż oraz te elementy, które w ramach tej sprzedaży miały rzeczywiście miejsce.