Dokonanie czynności objętej zakresem opodatkowania VAT powoduje konieczność wystawienia faktury. W przypadku natomiast otrzymania zaliczki na poczet wykonania takiej czynności, podatnik jest zobowiązany wystawić fakturą zaliczkową, dokumentującą otrzymaną od kupującego wpłatę. Dodatkowo, gdy została wystawiona więcej niż jedna faktura zaliczkowa dokumentująca otrzymanie części zapłaty, a faktury te obejmują łącznie całą zapłatę, ostatnia z tych faktur musi zawierać również numery poprzednich faktur.
Ministerstwo Finansów poinformowało 21 marca br., że rozważa wprowadzenie uproszczonej, zryczałtowanej formy opodatkowania VAT-em dla podatników, których obroty nie przekraczają 150 tys. zł rocznie. Rozważane jest ponadto podniesienie progu podlegania VAT z obecnych 150 tys. zł do 200 tys. zł. Zdaniem ekspertów podatkowych propozycje te brzmią interesująco, ale wymagają analiz, by ich wprowadzenie nie przyniosło niespodziewanych, niekorzystnych skutków dla budżetu.
Zasadą jest, że każda jednolita gospodarczo transakcja dostawy towarów (m.in. laptopów, smartfonów, konsol do gier), której wartość przekroczy 20 tys. zł netto, powinna być objęta mechanizmem odwróconego VAT. Jak natomiast stosować przepisy dotyczące jednolitej transakcji gospodarczej w przypadku umowy ramowej, udzielenia rabatu obniżającego wartość transakcji, czy też w sytuacji zaprzestania wykonywania umowy współpracy między kontrahentami?
O niezbędnej nowej Ordynacji podatkowej i nowelizacjach potrzebnych jedynie politykom. O wadach podatków dochodowych, o tym dlaczego jednoinstancyjne postępowanie podatkowe jest dobrym pomysłem, a klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania niekoniecznie - rozmawiamy z prof. dr. hab. Adamem Mariańskim. Zdaniem Profesora Mariańskiego finanse publiczne powinny być oparte na podatkach pośrednich i majątkowych, a podatki przychodowe powinny być tylko uzupełnieniem dochodów budżetowych. Natomiast forsowanie klauzuli ogólnej przeciw unikaniu opodatkowania jest wynikiem nieudolności organów podatkowych, które nie potrafią wykorzystać instrumentów, które już posiadają.
Nie ma już wątpliwości, że kolejne, najnowsze przepisy, które teraz wchodzą w życie, skutkują dalszym demontażem lub dezorganizacją systemu podatkowego, w tym zwłaszcza podatku od towarów i usług. Najlepszym tego przykładem są wchodzące w życie z dniem 1 stycznia 2016 r. uchwalone jeszcze przez poprzedni Sejm przepisy, których nie można inaczej nazwać jak psuciem prawa – pisze profesor Witold Modzelewski.