Sąd Najwyższy w dniu 18 grudnia 2013 r. podjął uchwałę w składzie siedmiu sędziów (sygn. akt I KZP 19/13), w której stwierdził, że przedmiotem czynności przestępstwa określonego w art. 299 § 1 k.k. są wymienione w tym przepisie "środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości" pochodzące bezpośrednio lub pośrednio z popełnienia czynu zabronionego: sprawcą przestępstwa może być również sprawca czynu zabronionego, w tym oszustwa, z którego popełnieniem związana jest korzyść w postaci odliczenia lub zwrotu podatku od towarów i usług.
Zarówno kontrolowanemu podatnikowi, jak i organowi kontrolującemu przysługują w trakcie kontroli podatkowej określone przepisami Ordynacji podatkowej prawa i obowiązki. O ile jednak kontrolowanemu wolno robić wszystko, co nie jest zastrzeżone przepisami prawa, o tyle kontrolujący ma prawo jedynie do działań wyraźnie określonych w tych przepisach. Warto zatem wiedzieć, na co możemy pozwolić sobie, a także kontrolującemu w trakcie kontroli podatkowej.
Urząd skarbowy, w ramach akcji "Weź paragon", przeprowadza w okresie wakacyjnym kontrole kas rejestrujących. Dlatego warto wiedzieć, kiedy powstaje obowiązek prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kasy rejestrującej oraz czy sytuacje losowe, takie jak awaria czy przerwa w dostawie prądu, zwalniają go z obowiązku wydawania paragonu.
Sąd Najwyższy uznał w postanowieniu z 20 czerwca 2012 r. (sygn. akt I KZP 3/12), że jeżeli przepis przyjęty w ramach kumulatywnego zbiegu przepisów ustawy, zastosowanego na podstawie art. 7 § 1 kodeksu karnego skarbowego, nie zawiera znamion pozwalających, po ich wypełnieniu, na złożenie korekty deklaracji podatkowej, to wykluczone jest zaniechanie ukarania sprawcy na podstawie art. 16a kodeksu karnego skarbowego (k.k.s.) za tak zakwalifikowane przestępstwo, mimo że wypełniło ono również znamiona czynu objętego tym przepisem.
Kontrola skarbowa może się zakończyć decyzją, określającą zaległości podatkowe. Z reguły taka decyzja oznacza nieprzyjemności, ale przynajmniej wiadomo, jak ją podważać, kiedy podatnik nie zgadza się z ustaleniami kontrolujących. Inaczej jest w sytuacji, kiedy kontrola skarbowa kończy się wydaniem tzw. wyniku kontroli. O skutkach prawnych takiego wyniku wypowiedział się niedawno WSA w Rzeszowie.