Ministerstwo Sprawiedliwości zaproponowało zmiany w kodeksie karnym skarbowym. Wprowadzenie ich w życie oznaczałoby m.in. podwyższenie najniższych kar grzywny (z 10 do 20 stawek dziennych), wprowadzenie wyższych sankcji, rozszerzenie katalogu przypadków, kiedy możliwe jest orzeczenie zakazu prowadzenia określonej działalności, wydłużenie okresów przedawnienia karalności, a także wprowadzenie nowych przestępstw.
STIR, czyli System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej działający od ubiegłego roku to nowe narzędzie kontrolująco-analityczne do skuteczniejszej walki z przestępczością podatkową. Wraz z wprowadzeniem STIR, Szef Krajowej Administracji Skarbowej uzyskał nowe uprawnienia, a instytucje finansowe, tj. banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, kolejne obowiązki. Kto powinien obawiać się kontroli?
Narzędzia jakimi dysponują organy podatkowe powodują, że kontrole są coraz skuteczniejsze i mają coraz większy wymiar finansowy. Na przestrzeni ostatnich lat jest mniej kontroli przedsiębiorców, ale w ich wyniku znacznie zwiększyła się kwota stwierdzonych uszczupleń podatkowych. W praktyce oznacza to, że kontroli jest mniej, ale celniej trafiają w podmioty, które naruszają przepisy podatkowe. To z kolei przekłada się zwiększenie ustaleń podatkowych oraz lepszą efektywność kontroli (stosunek zaangażowanych środków na przeprowadzenie kontroli do kwoty stwierdzonych uszczupleń podatkowych).
Podatnik, który otrzyma wynik kontroli celno-skarbowej, tylko raz będzie mógł skorygować złożoną deklarację podatkową. Jeśli później uzna, że dokonane przez niego rozliczenia wbrew opinii kontrolujących były jednak prawidłowe, to ponowna deklaracja, w zakresie, jakim cofa ustalenia kontroli, będzie już bezskuteczna.
Obecny rząd wprowadza szereg reform mających na celu uszczelnienie systemu podatkowego oraz zwalczanie procederu oszustw podatkowych. Bez wątpienia jest to słuszna inicjatywa, jednak wątpliwości mogą budzić niektóre metody stosowane dla jej realizacji. Nie zawsze bowiem, „cel uświęca środki”, a dodatkowo ucierpieć mogą uczciwi przedsiębiorcy, bo jak to mówią: gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Najnowszym pomysłem fiskusa jest możliwość blokady kont firmowych w przypadku „podejrzanych” transakcji.
System STIR, który ma zacząć działać w 2018 r., będzie wykorzystywał informacje zgromadzone na rachunkach bankowych firm. Dane przekazywane do STIR będą dotyczyły rachunków firmowych niezależnie od tego, czy ich właścicielem jest czynny podatnik VAT czy podatnik zwolniony z VAT. Chodzi o dane z kont zarówno dużych przedsiębiorstw, jaki i właścicieli mikrofirm, czyli o transakcje dokonywane pomiędzy 2,48 mln przedsiębiorców.