O ile prawodawca wymaga od osób, dla których tworzy normy, dochowania należytej staranności, o tyle sam często tej staranności nie dochowuje. Ani przy tworzeniu nowych regulacji podatkowych, ani przy redagowaniu objaśnień, które mają tłumaczyć ich zawiłości. Nie inaczej jest w przypadku przepisów, dotyczących podatku u źródła.
Ministerstwo Finansów w drodze rozporządzenia określiło nowe wzory formularzy CIT-8, CIT-8AB, CIT-8/O, CIT/BR, CIT/MIT, CIT/8S, CIT/8SP i CIT/PG. Część podatników będzie zobowiązana do stosowania nowych zeznań podatkowych CIT już od 1 kwietnia 2019 r.
Wprowadzone odroczenie stosowania nowych przepisów to niewątpliwie krok w dobrym kierunku. Czas, który zyskali podatnicy, warto wykorzystać na przeanalizowanie skutków nowych przepisów, kompleksowego przygotowania się do ich prawidłowego stosowania, przy udziale profesjonalnych doradców podatkowych, których doświadczenie pozwoli na efektywne zmierzenie się z dynamiką wprowadzonych zmian.
Z inicjatywy OECD, w celu przeciwdziałania BEPS (ang. „Base Erosion and Profit Shifting”) dopuszczono możliwość wprowadzania do przepisów krajowych rozwiązań, dzięki którym zyski zostaną opodatkowane w miejscu, gdzie są faktycznie generowane. Od 2019 roku funkcjonuje nowa, niższa stawka opodatkowania, dedykowana podmiotom prowadzącym w Polsce rzeczywistą działalność, mająca zastosowanie dla dochodów z kwalifikowanych praw własności intelektualnej, tzw. "innovation box" lub IP Box.
Niektórzy podatnicy mogą skorzystać od tego roku z zauważalnych ułatwień podatkowych. Najmniejsi przedsiębiorcy, z obrotami do 1,2 mln zł, będą płacić 9% CIT (zamiast 15%). Wiele nowych obowiązków obejmie płatników podatku u źródła, a Ministerstwo Finansów po raz kolejny wprowadziło rewolucję w cenach transferowych. Pewne zmiany zaszły też w podatku VAT. Od początku 2019 roku skraca się okres ulgi na złe długi – VAT należny można skorygować już po upływie 90 dni niewywiązywania się przez kontrahenta z zapłaty, a nie 150 dni, jak było do tej pory.
Pomimo tego, że podatnikami podatku u źródła są firmy zagraniczne, a polskie firmy występują tylko w charakterze płatnika tego podatku, to często ekonomiczny ciężar zapłaty daniny spoczywa właśnie na polskich przedsiębiorstwach. Dotychczas możliwe było uniknięcie zapłaty podatku zarówno na gruncie ustaw o podatkach dochodowych PIT i CIT, jak i umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. Jednak od początku 2019 r. przepisy uległy zaostrzeniu, a dotychczasowe warunki zwolnienia od zapłaty podatku u źródła zostają znacznie obostrzone.
Projekt nowelizacji przepisów podatkowych, którego zapisy mają wejść w życie już od 2019 r., zakłada modyfikację zasad dotyczących pobierania podatku u źródła. Jednak, jak wyjaśnia ekspert Grant Thornton, zmian w zasadzie nie odczują wypłacający podatek w kwocie do 2 mln zł rocznie, gdyż będą mogli zaniechać poboru podatku u źródła, choć stare wątpliwości, kiedy pobierać podatek, nie znikną.
Polscy podatnicy podatków dochodowych (zarówno PIT jak i CIT) płacący swoim zagranicznym kontrahentom należności z tytułu m.in. korzystania z praw autorskich, znaków towarowych, czy z tytułu usług księgowych, prawnych, reklamowych i niektórych innych muszą (jako płatnicy) przy wypłacie pobierać ryczałtowy podatek dochodowy „u źródła”. Przy czym muszą to robić z uwzględnieniem często korzystniejszych dla podatników postanowień umów o unikaniu podwójnego opodatkowania (upo) zawartych przez Polskę z państwami, w których kontrahent ma swoją rezydencję podatkową. Jednak warunkiem skorzystania ze stawek (lub zwolnień) zawartych w danej umowie upo jest posiadanie ważnego certyfikatu rezydencji kontrahenta. Często podatnicy mają wątpliwości, czy dany certyfikat jest ważny.