Wiemy, że pierwszy termin przekazania ministrowi finansów elektronicznej informacji zawierającej ewidencję prowadzoną na podstawie art. 109 ust. 3 ustawy o podatku od towarów i usług, skończył się totalnym blamażem resortu, który w ostatniej chwili musiał faktycznie zwolnić z tego obowiązku cały sektor publiczny. Pozostali „duzi” podatnicy, którzy są objęci tym obowiązkiem, albo nie podołali temu zadaniu, albo wykonali je wadliwie. Część podatników składa „czynny żal” z tego tytułu zastanawiając się tylko, komu ma go złożyć: naczelnikowi urzędu skarbowego czy ministrowi finansów. Dlaczego tak się dzieje?
Właściwa ocena czy podatek VAT jest kosztem kwalifikowanym (czyli takim, który może być zrefundowany w ramach dofinansowania) może być trudna, a po jej dokonaniu może okazać się, że z przyczyn niezależnych od beneficjenta jego kwalifikacja ulega zmianie. Problem ten dotyczy przede wszystkim jednostek samorządu terytorialnego, ale także innych podmiotów takich jak jednostki naukowe, organizacje pożytku publicznego czy przedsiębiorców, którzy korzystali z funduszy unijnych i krajowych, a którzy zmienili lub chcą zmienić rodzaj prowadzonej działalności na opodatkowaną VAT, tj. decydują się na komercyjne wykorzystanie powstałej z dotacji infrastruktury.
Do 25 sierpnia 2016 roku przedsiębiorstwa, które zatrudniają przynajmniej 250 osób lub też spełniają kryteria wartościowe dla dużych firm muszą przesłać obligatoryjnie do urzędów skarbowych Jednolity Plik Kontrolny zawierający ewidencję sprzedaży i zakupu VAT. Dodatkowo firmy muszą być przygotowane na przedstawienie struktur obejmujących księgi rachunkowe, magazyny, faktury VAT, podatkową księgę przychodów i rozchodów oraz ewidencję ryczałtową na żądanie organów podatkowych. Obowiązek sporządzania struktur JPK „Wyciąg bankowy", chociaż teoretycznie wciąż spoczywa na podatniku, w praktyce został już przerzucony na banki.
Podstawowym kryterium decydującym o podobieństwie towarów (usług) jest ich charakter. Oceny podobieństwa produktów należy dokonywać z perspektywy konsumenta. Cechami, które należy uwzględnić przy tej ocenie, są skład, smak, funkcja towarów oraz ewentualnie inne właściwości, które mogłyby mieć wpływ na decyzję konsumenta co do wyboru danego towaru. Biorąc pod uwagę te kryteria, stawka VAT na soki i napoje może być zróżnicowana.
Kara ma odstraszać, taki jest jej sens; nie przewidujemy zatem jej łagodzenia - mówi wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, pytany, czy Ministerstwo Sprawiedliwości pod wpływem konsultacji, może złagodzić propozycję wprowadzenia do Kodeksu karnego 25 lat więzienia za wyłudzenia VAT na wielką skalę. Według niego "cały proces legislacyjny powinien się zakończyć w październiku, więc realnie pod koniec 2016 roku nowe przepisy powinny zacząć obowiązywać".
Zarówno podatnicy, jak i przedstawiciele fiskusa zgadzają się co do jednego: prawo podatkowe nie może demoralizować. Z takim skutkiem mamy do czynienia wówczas, gdy niektórzy podatnicy działający w granicach prawa osiągają szczególne korzyści podatkowe, w których nie powinni partycypować. Przeciwdziałanie takim praktykom jest konieczne. Jednak wprowadzanie do systemu podatkowego nowych rozwiązań, które nie są wystarczająco skonkretyzowane, nie będzie skuteczne. Może doprowadzić do tego, że podatnicy faktycznie nadużywający prawa dalej będą to robili, może mniej jawnie, może z nieco większymi kosztami i ryzykiem, ale jednak. Rykoszetem za to dostaną uczciwi przedsiębiorcy. Taki skutek może mieć wprowadzona właśnie do ustawy o VAT klauzula nadużycia prawa.
Przedsiębiorcy zobowiązani są do wystawiania faktur w dwóch egzemplarzach, z czego jeden otrzymuje nabywca towaru lub usługi, natomiast drugi zachowuje w swojej dokumentacji sprzedawca. Obowiązujące obecnie przepisy nie wskazują, że faktury należy oznaczać jako “oryginał” i “kopia”. Zdarza się jednak, że sprzedawcy nadal stosują opis oryginał/kopia. Czy jest zatem możliwe odliczenie VAT z faktury, która ma oznaczenie „kopia”?