Euler Hermes, wiodący ubezpieczyciel należności handlowych zauważa, iż polscy eksporterzy znajdują się pod presją związaną z przepływem środków pieniężnych, wynikającą z rekordowo długiego obecnie okresu regulowania należności na świecie. Wydłużenie okresu obiegu należności (DSO - Dales Sales Outstanding) w skali globalnej stwarza ryzyko przepływu należności dla polskich eksporterów. Globalny średni wskaźnik DSO osiągnie rekordowy poziom w 2018 roku, ulegając wydłużeniu do 67 dni. Chińskie (92 dni), greckie (89 dni), włoskie i tureckie (83 dni) przedsiębiorstwa płacą za towary i usługi najdłużej podczas, gdy średnia w Polsce wynosi 59 dni.
Z przedstawionego dokumentu Komisji Europejskiej dotyczącego podatku VAT wynika, że obecny schemat rozliczania transakcji wspólnotowych ma być zastąpiony takim, w którym transakcje transgraniczne traktowane będą tak, jak transakcje krajowe. Wprowadzenie zmian może ograniczyć skalę nadużyć, m.in. poprzez zmniejszenie liczby podmiotów, które otrzymają zwrot podatku VAT dzięki stosowaniu stawki 0 proc.
Ministerstwo Finansów zapewnia, że organy podatkowe dokładają szczególnej staranności, aby dokonywać zwrotu podatku VAT dla polskich eksporterów w ustawowych terminach oraz nie są zainteresowane nieuzasadnionym przedłużaniem tych terminów, m.in. dlatego, że w przypadku ustalenia, że kwota zwrotu VAT była zasadna, muszą ją zwrócić wraz z odsetkami.
Warto zauważyć, że mimo rosyjskiego embarga w 2014 r. wartość polskiego eksportu żywności zwiększyła się o 4,5 proc. do 21,3 mld euro w porównaniu do roku poprzedniego. Co więcej: według prognoz w najbliższych latach polski eksport powinien rosnąć w tempie ok. 5-6 proc. rocznie, dzięki czemu realne jest podwojenie jego obecnej wartości w 2030 roku do poziomu ponad 500 mld dolarów. W poniższym artykule prezentujemy programy rządowe, których celem jest wsparcie finansowe eksporterów, jak i promocja polskich przedsiębiorców za granicą.
W poprzednim artykule z cyklu dotyczącego ekspansji firmy na rynki zagraniczne omawialiśmy aspekty związane z podjęciem decyzji o rozpoczęciu eksportu. Analiza dotychczasowej działalności, pytanie o pozycję na rynku krajowym, określenie mocnych i słabych stron firmy oraz opracowana strategia w sytuacjach kryzysowych pomogą nam ocenić, czy jesteśmy w stanie wywalczyć mocną pozycję zagranicą. Jeśli przeprowadzona analiza dała pozytywne wyniki i podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu eksportu, następnym krokiem jest przygotowanie niezbędnych dokumentów. Do tego będzie potrzebna wiedza prawnicza oraz wsparcie instytucji, które pomogą przebrnąć nam przez pierwsze, najtrudniejsze miesiące działalności.
Polskie firmy sprzedają obecnie za granicę produkty o łącznej wartości 800 mld dolarów, natomiast do 2020 roku nasz eksport wzrośnie o ponad 35%. W ubiegłym roku towary z Polski były obecne w 218 krajach świata, w tym tak egzotycznych jak Gwinea Równikowa, Wyspy Kokosowe czy Kiribati. Aby polscy przedsiębiorcy mogli jak najlepiej wykorzystać sprzyjające tendencje na światowych rynkach, przygotowaliśmy cykl poradników, w których zaprezentujemy najważniejsze aspekty rozpoczęcia działalności eksportowej oraz skutecznego budowania marki na zagranicznych rynkach.
W wyniku zmian w VAT, obowiązujących od 1 stycznia 2014 r., nie ma szczególnego momentu powstania obowiązku podatkowego przy eksporcie towarów. Powstaje więc, co do zasady, z chwilą dokonania dostawy towarów, tj. z chwilą przeniesienia na nabywcę prawa do rozporządzania towarem jak właściciel i nie ma tu znaczenia moment wystawienia faktury.
Przed wprowadzeniem embarga Rosja była dla Polski bardzo ważnym rynkiem eksportowym, aż 9 tys. polskich firm współpracowało z rosyjskimi partnerami, co generowało obroty handlowe na poziomie 36 mld USD w 2013 r. I wszytko wskazywało na to, że polski eksport do Rosji będzie sukcesywnie wzrastać, jednak w sierpniu tego roku na tle politycznych rozgrywek, strona rosyjska nałożyła embargo na polskie produkty spożywcze. W obliczu takiej sytuacji, polscy eksporterzy musieli zwrócić swoją uwagę na inne rynki, także wschodnie.