Zawarliśmy w formie aktu notarialnego przedwstępną warunkową umowę sprzedaży nieruchomości zabudowanych. Zgodnie z umową, nabywca wpłacił na nasz rachunek uzgodnioną kwotę zadatku, co zostało udokumentowane fakturą. Jednak umowa sprzedaży nie doszła do skutku z przyczyn leżących po naszej stronie, dlatego jesteśmy zobowiązani zwrócić niedoszłemu nabywcy nieruchomości zadatek w podwójnej wysokości. Uważamy, że zwrot zadatku w podwójnej wysokości pełni funkcję odszkodowawczą dla nabywcy, dlatego nie podlega VAT. Czy jednak mamy prawo skorygować pierwotną fakturę, którą wystawiliśmy w związku z przyjęciem zadatku?
Wystawiliśmy fakturę dokumentującą dostawę towaru. Cena towaru na fakturze była prawidłowa, zgodna z ustaleniami umownymi. Okazało się jednak, że towar zawiera wady, w związku z czym na¬bywca zażądał dużego obniżenia ceny. Nie zgodziliśmy się na tak dużą obniżkę, więc sprawa została skierowana do sądu. Jednak przed ostatecznym rozstrzygnięciem sprawy przez sąd zawarliśmy ugo¬dę, w ramach której zgodziliśmy się na obniżkę ceny, ale nie taką, jakiej żądał kontrahent, określając w treści ugody ostatecznie należną nam kwotę z tytułu sprzedaży. Czy możemy wystawić fakturę korygującą uwzględniając warunki ugody?
Stawka podatku VAT dla książek papierowych wynosi 5 proc., natomiast książki elektroniczne obłożone są już stawką 23 proc., co sprzyja patologiom. W efekcie rynek e-booków rośnie wolniej ze względu na wysokie ceny produktów, rozwija się także szara strefa i nielegalne ściąganie książek z internetu. Problem ten dotyczy nie tylko Polski, ale także w innych krajach członkowskich Unii Europejskiej, bo wynika z przepisów unijnych. Zmiana stawki VAT na e-booki byłaby łatwa do przeprowadzenia, ale wymaga woli politycznej wszystkich państw.
Zróżnicowanie stawki podatku VAT dla książek papierowych (5 proc.) i elektronicznych (23 proc.) sprzyja patologiom. Powoduje, że rynek e-booków rośnie wolniej ze względu na wysokie ceny produktów, rozwija się także szara strefa i nielegalne ściąganie książek z internetu. To jednak problem nie tylko w Polsce, lecz także w innych krajach członkowskich UE, bo wynika z przepisów unijnych. Zmiana byłaby łatwa do przeprowadzenia, ale wymaga woli politycznej wszystkich państw.
Faktury elektroniczne to coraz częściej stosowane rozwiązanie. Rok do roku przyrost liczby e-dokumentów dotyczących transakcji sięga globalnie 20 procent. Faktura elektroniczna to oszczędność czasu, papieru, kosztów wydruku, wysyłki i jednocześnie łatwość przechowywania i dostępu. Coraz głośniej mówi się o państwach, takich jak Brazylia, gdzie wprowadzono centralną ewidencję faktur (oczywiście w postaci elektronicznej), co uszczelnia system podatkowy i zapobiega nieprawidłowościom w płaceniu podatków, ale równocześnie pozwala na korzystanie z oszczędności przez większość przedsiębiorców oraz pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo obrotu. Warto zatem powtórzyć ogólne założenia prawne dotyczące stosowania faktur elektronicznych.
Zawarliśmy umowę o dostawę kilku partii towaru. Za jedną część towaru zapłaciliśmy na podstawie faktury pro forma, za drugą – otrzymaliśmy fakturę zaliczkową, a kolejna, trzecia partia dopiero ma przyjść. Ale już wiadomo, że kontrahent ma problem z prawidłowym udokumentowaniem transakcji i jak na razie nie możemy się doprosić faktury sprzedaży do pierwszej partii (do faktury pro forma). Z fakturą zaliczkową jakoś by się dało zaksięgować część transakcji, lecz w przypadku faktury pro formy takiej możliwości nie mamy. Jak zmotywować kontrahenta do wystawienia faktury?
8 tysięczna kwota wolna w PIT, powrót do 22% stawki VAT, 15% CIT dla małych firm, 500 zł na drugie i każde następne dziecko, obniżenie wieku emerytalnego - to najważniejsze zapowiedzi zmian zgłoszone na konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości. Eksperci uważają, że Beata Szydło nie doszacowała kosztów budżetowych podniesienia kwoty wolnej od podatku. Przypominają jednak szacunki, z których wynika, że budżet na skutek agresywnej optymalizacji międzynarodowych holdingów traci rocznie 45 mld zł z tytułu CIT.