Przedsiębiorca, który zamierza sfinansować swoim pracownikom posiłki w taki sposób, aby nie musieli od nich zapłacić podatku, może to zrobić. W celu uniknięcia podatku musi jednak zadbać, aby pracownicy jedli w grupach i żeby na podstawie dokumentów dokumentujących usługę nie dało się wskazać, kto konkretnie i jaki spożywał posiłek.
Sądy mają nowy kłopot: co jest kosztem przy sprzedaży akcji lub udziałów, gdy po drodze był jeszcze aport i przekształcenie spółki. Co wyrok, to inny wniosek. Gdyby chodziło o zwykły zakup, a następnie sprzedaż akcji lub udziałów, nie byłoby problemu z ustaleniem kosztów. Ale podatnicy chcą po drodze wnosić je do innej spółki, potem tę przekształcać i dopiero na końcu decydować się na sprzedaż (bądź przymusowe umorzenie). Takie transakcje wymykają się spod regulacji o PIT i CIT – ustawodawca ich po prostu nie przewidział.
Ubiegłoroczna decyzja Trybunału Konstytucyjnego oraz zmiany interpretacji podatkowych, dokonywane w ostatnim czasie przez Ministerstwo Finansów, powodują, że pracodawcy mogą śmielej inwestować zarówno w zdrowie zatrudnionych, jak i w ich integrację. Do niedawna wiele firm rezygnowało z takich działań, obawiając się z konieczności mozolnego szacowania uzyskanego przez pracowników przychodu z tego tytułu.