W czasie pandemii COVID-19 wielu pracowników transgranicznych nie jest w stanie fizycznie wykonywać pracy w kraju zatrudnienia. Powszechnym rozwiązaniem stała się praca zdalna wykonywana bezpośrednio ze swojego miejsca zamieszkania. Wyjątkowe okoliczności, które zaskoczyły zarówno przedsiębiorców, jak i administracje skarbowe krajów, rodzą wiele praktycznych wątpliwości w zakresie podziału prawa do opodatkowania dochodów. Kwestie te, regulowane umowami o unikaniu podwójnego opodatkowania wymagały kompleksowego i sprawnego rozwiązania, w efekcie czego w dniu 3 kwietnia 2020 r. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wydała wytyczne, z których konkluzje prezentujemy poniżej.
W dobie wszechobecnego Internetu i ogólnoświatowej tendencji do przenoszenia sprzedaży towarów i usług w świat wirtualny coraz bardziej zasadne staje się pytanie o miejsce rezydencji podatkowej w przypadku takiego przedsięwzięcia. Weźmy taki drop-shipping czyli w skrócie usługę pośrednictwa sprzedaży, której główna istota polega na tym, że pośrednik faktycznie nigdy nie jest w posiadaniu produktu, nie ma fizycznego kontaktu ani z producentem, ani odbiorcą, a sam transakcja odbywa się na odległość, automatycznie poprzez inteligentne platformy sprzedażowe w Internecie.
Po raz kolejny sąd administracyjny (WSA w Warszawie - wyrok z 16 maja 2018 r.) orzekł, że odsetki od należności wypłacanych z opóźnieniem są opodatkowane podatkiem dochodowym od osób fizycznych. I to bez względu na to, czy należność główna jest z PIT, czy z niego zwolniona. Wyrok WSA w Warszawie jest na razie nieprawomocny. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że sąd kasacyjny utrzyma go w mocy. Wskazują na to liczne, najnowsze wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Od 1 lipca 2018 r. wejdzie w życie wielostronna konwencja podatkowa MLI (Multilateral Instrument to Modify Bilateral Tax Treaties), która bezpowrotnie zmieni dotychczasowe reguły fiskalne dotyczące unikania podwójnego opodatkowania. Zmiany będą dotyczyły zarówno zwykłych podatników, jak i krezusów, celebrytów oraz firm. Dla zwykłego Kowalskiego, zarabiającego za granicą, ale posiadającego rodzinę w Polsce, będzie oznaczać zmianę metody unikania podwójnego opodatkowania na mniej korzystną.
Coraz więcej osób z zagranicy znajduje zatrudnienie w Polsce. Są to przede wszystkim sąsiedzi zza wschodniej granicy, których do Polski kierują względy polityczne oraz ekonomiczne. Będąc obywatelem innego kraju niż kraj pracy, np. Ukrainy należy pamiętać, że osoba taka podlega przepisom podatkowym nie tylko kraju pochodzenia (czy obywatelstwa), ale również kraju w którym uzyskuje przychody. Pracując w Polsce należy więc zawsze zweryfikować swoje obowiązki prawnopodatkowe wobec polskich organów podatkowych. Odpowiednio, pracodawcy zatrudniający cudzoziemców powinni stosować przepisy polskie oraz uczulić swoich pracowników na kwestie regulacji zagranicznych oraz międzynarodowych.
Polacy, którzy osiągają dochody za granicą (przykładowo: z pracy, najmu, czy sprzedaży akcji) muszą pamiętać o rozliczeniu dochodów z tego tytułu przed polskim fiskusem. Dokonując takiego rozliczenia trzeba uwzględnić postanowienia umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania podpisanej przez Polskę z państwem, w którym dochody te są osiągane. Obowiązek rozliczenia podatku w Polsce nie dotyczy jednak polskich obywateli, którzy na stałe mieszkają poza Polską.