Wielu pracodawców regularnie organizuje swoim pracownikom, zleceniobiorcom, a nawet kontrahentom różnego rodzaju imprezy integracyjne. Są to np. spotkania z okazji świąt (zwłaszcza spotkania opłatkowe z okazji Bożego Narodzenia, czy „jajeczko” z okazji Wielkanocy), jubileuszy firmowych, tzw. wyjścia na piwo, pikniki rodzinne, wycieczki, bale karnawałowe, koncerty i różne inne. Podstawowym problemem firm organizujących takie imprezy jest to, czy wydatki poniesione w tym celu będzie można zaliczyć do kosztów podatkowych w podatkach dochodowych. Z uwagi na różnorodność stanów faktycznych takich imprez, a także z uwagi na odmienne interpretacje organów podatkowych i sądów administracyjnych - odpowiedź na to pytanie czasem nie jest łatwa. Zapraszamy do wysłuchania podcastu.
Przedsiębiorcy (podatnicy PIT lub CIT) mogą płacić należności rolnikom (także tym, którzy są podatnikami VAT) na dowolny rachunek bankowy bez ryzyka, że poniesione w ten sposób wydatki nie zostaną zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Rolnicy nawet jeżeli są podatnikami VAT, to nie są przedsiębiorcami w rozumieniu ustawy Prawo przedsiębiorców. A w konsekwencji do przedsiębiorców nabywających towary, czy usługi od przedsiębiorców nie ma zastosowania limit transakcji bezgotówkowych, wynikający z art. 15d ustawy o CIT (i analogicznie art. 22p ustawy o PIT).
Aby móc potrącić koszty, podatnik musi zgromadzić odpowiednie dowody ich poniesienia. Co do zasady będą to faktury, podpisane umowy cywilnoprawne czy inne dowody księgowe. W przypadku kosztów, których wpływ na przychody jest trudny do wykazania, podatnik powinien mieć przygotowane, oprócz dowodów księgowych, również inne dowody świadczące o związku danego wydatku z przychodem.
Ustawa o PIT nie zawiera wykazu wydatków, który przesądzał by o ich zaliczeniu do kosztów uzyskania przychodów. Dlatego przyjmuje się, że kosztami uzyskania przychodów są wszelkie racjonalnie uzasadnione wydatki związane z prowadzoną działalnością, których celem jest osiągnięcie, zabezpieczenie i zachowanie źródła przychodów, tak aby to źródło przynosiło przychody także w przyszłości. Mogą to być takżę wydatki na nabycie uprawnień zawodowych, np. na uzyskanie licencji pilota.
Polak, który nabył spadek po zmarłym obywatelu Austrii nie musi płacić podatku spadkowego ani w Austrii (bo tam podatek spadkowy został zniesiony w 2008 roku), ani w Polsce. Zgodnie bowiem z Konwencją zawartą między Polską i Austrią o zapobieżeniu dwukrotnemu pobieraniu podatku spadkowego, odziedziczony majątek podlega podatkowi spadkowemu w tym państwie, którego obywatelem był w chwili śmierci spadkodawca. Dlatego obywatel Polski, który nabył spadek po obywatelu Austrii nie musi składać deklaracji SD-3 oraz płacić podatku w Polsce. Bez znaczenia jest tu fakt, że w Austrii nie ma podatku od spadku.
Ten, kto jest cały rok grzeczny, to zasłużył na prezent od Gwiazdora (ew. św. Mikołaja ;) pod choinkę. Ale zasłużył też na rózgę od Urzędu Skarbowego, jeśli od prezentu nie uiścił podatku. Bardzo łatwo zapominamy, że prezent nie jest niczym innym jak darowizną. I zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy z nas (bez względu na wiek) od darowizny i jej wartości rynkowej powinien zapłacić podatek. Czy zatem faktycznie jesteśmy zobligowani do zapłaty daniny? Otóż, wszystko jest uzależnione od powinowactwa oraz wysokości prezentu.
Składki opłacone przez pracodawcę z tytułu zawartej na rzecz pracownika umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym mogą stanowić koszty podatkowe pod warunkiem wypełnienia pozostałych przesłanek wyłączających z art. 23 ust. 1 pkt 57 ustawy o PIT, a dotyczących zawartej umowy ubezpieczenia tj. uprawnionym do otrzymania świadczenia nie może być pracodawca i umowa ubezpieczenia w okresie 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym ją zawarto lub odnowiono, wyklucza wypłatę kwoty stanowiącej wartość odstąpienia od umowy, możliwość zaciągania zobowiązań pod zastaw praw wynikających z umowy oraz wypłatę z tytułu dożycia wieku oznaczonego w umowie.
Podatnik osiągający przychody przychody z zawodowego uprawiania sportów walki (MMA), świadczący ponadto usługi reklamowe, marketingowe, modelingowe może zaliczać do kosztów uzyskania przychodów w PIT wydatki m.in. na: masażystów, lekarzy, rehabilitantów, suplementy diety, odzież sportową, akcesoria sportowe, karnety na siłownię, baseny, saunę, kriokomorę, gabinety odnowy biologicznej, leki i środki medyczne, fryzjerów, stylistów.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził w interpretacji podatkowej z 29 października 2019 r., że kosztem uzyskania przychodu (w takiej proporcji, w jakiej pozostaje powierzchnia mieszkania wykorzystywana do działalności gospodarczej do całej powierzchni mieszkania) – mogą być m.in.: odpisy amortyzacyjne od wartości początkowej mieszkania wraz z miejscem postojowym, powiększonej o wydatki na wykończenie mieszkania, zapłacone odsetki od rat kredytu hipotecznego na sfinansowanie zakupu mieszkania, wydatki na czynsz i energię elektryczną.
Kieszonkowe, które otrzymują dzieci od najmłodszych lat, jest doskonałą formą nauki zarządzania swoim małym budżetem. Sprawia, że najmłodsi poznają wartość pieniądza oraz uczą się szacunku do pracy. Dostrzegają bowiem, że pieniądze nie biorą się z bankomatu, ale trzeba na nie zapracować. Oraz, że czasem się kończą. Czy kieszonkowe może podlegać opodatkowaniu?
Zmiany w podatku dochodowym (PIT), które wchodzą już od 1 października 2019 r. (pierwszym pełnym rokiem ich obowiązywania będzie rok 2020) mają przynieść w efekcie zauważalnie wyższe wynagrodzenia netto pracowników, zleceniobiorców oraz wyższe emerytury i renty. Według zapowiedzi Ministerstwa Finansów, z nowych rozwiązań - obniżenia stawki PIT do 17%, oraz podwyższenia kosztów uzyskania przychodów - ma skorzystać ponad 25 milionów Polaków. Księgowi i doradcy podatkowi obawiają się jednak tych bardzo szybkich zmian, które następują jeszcze w trakcie roku podatkowego. Co czeka nas w IV kwartale 2019 roku? Co zmieni się od 1 stycznia 2020? I jak powinni przygotować się przedsiębiorcy i pracodawcy? Jaka jest skala podatkowa w 2021 roku?
Polskie prawo spadkowe jest dość skomplikowane. Dodatkowo w większości przypadków, do spadkobrania dochodzi na postawie przepisów ustawy, ponieważ zmarły nie zostawia testamentu. Niejednokrotnie do spadku powołanych jest więcej spadkobierców, niż jeden. W takim wypadku, jeżeli spadek przypada kilku spadkobiercom, następuje tak zwana „wspólność majątku spadkowego”. Stosuje się do niej zasady i przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych, z odpowiednimi różnicami wynikającymi z prawa spadkowego. W dużym uproszczeniu polega ona jednak na tym, że spadkobiercy nabywają prawa do określonych nieruchomości, czy przedmiotów wspólnie – co do każdej rzeczy, stając się przymusowymi współwłaścicielami każdej z nich.