Warto zauważyć, że mimo rosyjskiego embarga w 2014 r. wartość polskiego eksportu żywności zwiększyła się o 4,5 proc. do 21,3 mld euro w porównaniu do roku poprzedniego. Co więcej: według prognoz w najbliższych latach polski eksport powinien rosnąć w tempie ok. 5-6 proc. rocznie, dzięki czemu realne jest podwojenie jego obecnej wartości w 2030 roku do poziomu ponad 500 mld dolarów. W poniższym artykule prezentujemy programy rządowe, których celem jest wsparcie finansowe eksporterów, jak i promocja polskich przedsiębiorców za granicą.
W poprzednim artykule z cyklu dotyczącego ekspansji firmy na rynki zagraniczne omawialiśmy aspekty związane z podjęciem decyzji o rozpoczęciu eksportu. Analiza dotychczasowej działalności, pytanie o pozycję na rynku krajowym, określenie mocnych i słabych stron firmy oraz opracowana strategia w sytuacjach kryzysowych pomogą nam ocenić, czy jesteśmy w stanie wywalczyć mocną pozycję zagranicą. Jeśli przeprowadzona analiza dała pozytywne wyniki i podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu eksportu, następnym krokiem jest przygotowanie niezbędnych dokumentów. Do tego będzie potrzebna wiedza prawnicza oraz wsparcie instytucji, które pomogą przebrnąć nam przez pierwsze, najtrudniejsze miesiące działalności.
Polskie firmy sprzedają obecnie za granicę produkty o łącznej wartości 800 mld dolarów, natomiast do 2020 roku nasz eksport wzrośnie o ponad 35%. W ubiegłym roku towary z Polski były obecne w 218 krajach świata, w tym tak egzotycznych jak Gwinea Równikowa, Wyspy Kokosowe czy Kiribati. Aby polscy przedsiębiorcy mogli jak najlepiej wykorzystać sprzyjające tendencje na światowych rynkach, przygotowaliśmy cykl poradników, w których zaprezentujemy najważniejsze aspekty rozpoczęcia działalności eksportowej oraz skutecznego budowania marki na zagranicznych rynkach.
W wyniku zmian w VAT, obowiązujących od 1 stycznia 2014 r., nie ma szczególnego momentu powstania obowiązku podatkowego przy eksporcie towarów. Powstaje więc, co do zasady, z chwilą dokonania dostawy towarów, tj. z chwilą przeniesienia na nabywcę prawa do rozporządzania towarem jak właściciel i nie ma tu znaczenia moment wystawienia faktury.
Przed wprowadzeniem embarga Rosja była dla Polski bardzo ważnym rynkiem eksportowym, aż 9 tys. polskich firm współpracowało z rosyjskimi partnerami, co generowało obroty handlowe na poziomie 36 mld USD w 2013 r. I wszytko wskazywało na to, że polski eksport do Rosji będzie sukcesywnie wzrastać, jednak w sierpniu tego roku na tle politycznych rozgrywek, strona rosyjska nałożyła embargo na polskie produkty spożywcze. W obliczu takiej sytuacji, polscy eksporterzy musieli zwrócić swoją uwagę na inne rynki, także wschodnie.
Lukę podatkową w VAT można by ograniczyć o ok. 31,5 mld zł, czyli kwotę odpowiadającą w przybliżeniu rocznemu budżetowi MON - uważają eksperci z PwC. Ich zdaniem luka ta w tym roku zmniejszy się po raz pierwszy od siedmiu lat, ale tylko o 4,8 mld zł. Do oszustw w VAT najczęściej dochodzi w obrocie towarami, które trudno się identyfikuje: paliwami, półtuszami wieprzowymi, elektroniką (np. smartfony), złotem, cukrem. Ostatnio oszuści wzięli na cel czekoladowe jajka Kinder Niespodzianka.
Minął pierwszy kwartał rosyjskiego embarga, w ciągu którego Rosja zablokowała import produktów spożywczych z krajów Unii Europejskiej. Zakazem objęto nie tylko jabłka i gruszki, lecz także owoce pestkowe, wszystkie odmiany kapusty, wieprzowinę, wołowinę, podroby wołowe, skrawki, drób, ryby, warzywa, sery, mleko. W tym czasie w Polsce ruszyły dwie kampanie społeczne: „Made in Poland” oraz „Jem bo polskie”, których celem jest wypromowanie krajowych produktów wśród polskich konsumentów i na azjatyckich rynkach. Rząd obiecał 3,5 mld zł wsparcia dla polskich przedsiębiorców, UE zaś 125 mln euro. Według prognoz straty producentów owoców i warzyw wyniosą niemal 500 milionów euro, a na początku 2015 roku dynamika eksportu do Rosji spadnie z 15 procent do jedynie 2-3 procent. Tak w kilku zdaniach można streścić pierwszy kwartał rosyjskiego embarga i jego skutki. Poniżej prezentujemy szczegółowe kalendarium tego krytycznego pierwszego kwartału i opinie przedstawicieli różnych obszarów biznesu.
Czy w związku z nowelizacją ustawy o VAT od 1 kwietnia 2014 r. mam prawo do odliczenia 50% VAT od paliwa do samochodu wykorzystywanego do celów „mieszanych”? W dowodzie rejestracyjnym tego pojazdu mam wpisane następujące dane: samochód ciężarowy, podrodzaj: VAN, dwa rzędy siedzeń, dopuszczalna ładowność: 675 kg, liczba miejsc: 5, brak badania technicznego, auto z 2010 r.
Posiadamy samochody służbowe, które są wykorzystywane zarówno do działalności gospodarczej, jak i do celów prywatnych. W związku z tym, ponosimy wydatki związane z ich eksploatacją. Po 1 kwietnia 2014 r. otrzymaliśmy faktury zakupu za wymianę opon oraz ich przechowywanie. VAT związany z wymianą opon jest odliczany w wysokości 50%, natomiast nasze wątpliwości dotyczą przechowywania opon. Czy usługę przechowywania opon należy traktować jako usługę łącznie z wymianą opon jako koszty eksploatacyjne i odliczać VAT w wysokości 50%, czy należy potraktować przechowywanie opon jako odrębną usługę magazynowania i odliczać VAT w wysokości 100%, gdyż nie jest to usługa związana z eksploatacją samochodu?