Ten, kto jest cały rok grzeczny, to zasłużył na prezent od Gwiazdora (ew. św. Mikołaja ;) pod choinkę. Ale zasłużył też na rózgę od Urzędu Skarbowego, jeśli od prezentu nie uiścił podatku. Bardzo łatwo zapominamy, że prezent nie jest niczym innym jak darowizną. I zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy z nas (bez względu na wiek) od darowizny i jej wartości rynkowej powinien zapłacić podatek. Czy zatem faktycznie jesteśmy zobligowani do zapłaty daniny? Otóż, wszystko jest uzależnione od powinowactwa oraz wysokości prezentu.
Kieszonkowe, które otrzymują dzieci od najmłodszych lat, jest doskonałą formą nauki zarządzania swoim małym budżetem. Sprawia, że najmłodsi poznają wartość pieniądza oraz uczą się szacunku do pracy. Dostrzegają bowiem, że pieniądze nie biorą się z bankomatu, ale trzeba na nie zapracować. Oraz, że czasem się kończą. Czy kieszonkowe może podlegać opodatkowaniu?
Zakładając organizację z zakresu działalności sportowej należy przede wszystkim określić, w jakiej formie będzie ona działała. Wytyczne w tym zakresie reguluje art. 3 ust. 1 ustawy o sporcie (u.s.), zgodnie z którym działalność sportowa jest prowadzona w szczególności w formie klubu sportowego. Najważniejszy wymóg określa jednak art. 3 ust. 2 wspomnianej ustawy, który wskazuje, że klub sportowy działa jako osoba prawna. Ponadto szczególnym rodzajem klubu sportowego jest uczniowski klub sportowy (art. 4 ust. 1 u.s.), który działa jak stowarzyszenie.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, Paweł Cybulski udzielił wyjaśnień w zakresie opodatkowania podatkiem od spadków i darowizn i podatkiem od czynności cywilnoprawnych - pożyczek i darowizn pomiędzy członkami najbliższej rodziny. Osoby te. tj. małżonek, zstępni, wstępni, pasierbowie, rodzeństwo, ojczym i macocha, nie mają obowiązku płacenia podatku od otrzymanego wsparcia finansowego, jeżeli zostanie to prawidłowo udokumentowane.