Okazuje się, że tak. Ale oczywiście nie w każdym przypadku. W dwóch wydanych w kwietniu 2018 r. interpretacjach Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, że ponoszone przez spółkę z o.o. wydatki na stosowny ubiór i kosmetyki dla pracowników, którzy kontaktują się z klientami przez internet w formie wideorozmów mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Na korzystną interpretację w tym zakresie mogą liczyć także twórcy filmów i zdjęć reklamowych. Natomiast organy podatkowe nie zgadzają się, by tego typu wydatki do kosztów mogli zaliczać aktorzy, prezenterzy, czy osoby prowadzące blogi internetowe.
Czy uczelnia, jako płatnik podatku dochodowego od osób fizycznych, przyjmując procentowy podział wynagrodzenia za działalność twórczą, w stosunku do pracowników dydaktycznych wykonujących działalność twórczą w zakresie działalności dydaktycznej ma prawo zastosować 50% koszty uzyskania przychodów, tzn. czy działalność dydaktyczna mieści się w definicji działalności naukowo-dydaktycznej, o której mowa w art. 22 ust. 9b ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych?
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, że nie jest możliwe zaliczenie do kosztów uzyskania przychodów wydatków poniesionych w związku z organizacją imprez integracyjnych w firmie w zakresie, w jakim dotyczą osób związanych z firmą inaczej, niż poprzez zatrudnienie na podstawie umowy o pracę. Z drugiej strony, ten sam organ, pozwala zaliczyć do tych kosztów wydatki poniesione na osoby nawet z firmą niewspółpracujące.
Skoro podatnik w ramach obowiązków wnikających ze stosunku pracy wykonywać będzie pracę twórczą, w efekcie której powstaną dzieła stanowiące utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim, do których prawa autorskie następnie będą przekazywane na rzecz pracodawcy, a ponadto na podstawie prowadzonej u pracodawcy ewidencji czasu pracy pracowników, można będzie określić ile godzin pracy w ciągu każdego miesiąca pracownik będzie poświęcał na działalność twórczą, to do tej części wynagrodzenia dotyczącej działalności twórczej będzie można zastosować 50 % koszty uzyskania przychodów.
Niewątpliwą zaletą prowadzenia działalności gospodarczej jest możliwość rozliczania wydatków, które służą uzyskaniu przychodu lub zabezpieczają jego źródła, w kosztach. Do najpopularniejszych kosztów należą te związane z transportem, zakupem sprzętu i usług, a także wydatki mieszkaniowe i na edukację. Jak się jednak okazuje, do kosztów można też zaliczyć domowe zwierzę, kosmetyki do makijażu czy garnitur.
Od 1 stycznia 2018 roku 50% koszty uzyskania przychodu będą mogli stosować podatnicy PIT do dochodów ze ściśle określonych rodzajów działalności twórczej. Chodzi m.in. o działalność w zakresie architektury, literatury pięknej, sztuk plastycznych, muzyki, fotografiki, twórczości audiowizualnej, programów komputerowych, dziennikarstwa, sztuki aktorskiej i estradowej, publicystyki. Limit 50-proc. kosztów uzyskania przychodów zostanie podwyższony z obecnych 42 764 zł do 85 528 zł.
Co decyduje o tym, czy wynagrodzenie stanowi koszt kwalifikowany, a więc taki, który dodatkowo, w ramach ulgi na badania i rozwój, można odliczyć od przychodu. Zdaniem dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej o odliczeniu kosztów pracowniczych nie decydują zapisy w umowie o pracę, a liczy się faktyczna realizacja zadań badawczo-rozwojowych.
Bezpośrednio do kosztów uzyskania przychodów można zaliczyć wydatki poniesione na remont nieruchomości, jeżeli w istocie wydatki te będą mieć wyłącznie charakter wydatków remontowych. Natomiast wydatki o charakterze ulepszeniowym, a więc wydatki poniesione na adaptację nieruchomości, w celu dostosowania jej do potrzeb prowadzonej działalności gospodarczej, wykraczające poza zakres definicji „remontu”, stanowić będą inwestycję w „obcym środku trwałym”.
Czy okno budynku, latarnie uliczne lub samochód w leasingu są środkiem trwałym, a jeżeli tak, to kiedy? Czy firma innowacyjna to tylko zasoby niematerialne, bez środków trwałych? I jak fachowo zakwalifikować… psa stróżującego? Na te i ogrom innych dylematów każdego dnia odpowiadają księgowi. Naprzeciw tym potrzebom wyszli, zresztą nie po raz pierwszy, specjaliści z Katedry Rachunkowości przy Wydziale Zarządzania UŁ, którzy najpierw wygrali konkurs, a następnie pod patronatem Banku Światowego opracowali Krajowy Standard Rachunkowości nr 11 „Środki trwałe”. Będą z niego korzystać w swojej pracy księgowi w całej Polsce.