Co decyduje o tym, czy wynagrodzenie stanowi koszt kwalifikowany, a więc taki, który dodatkowo, w ramach ulgi na badania i rozwój, można odliczyć od przychodu. Zdaniem dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej o odliczeniu kosztów pracowniczych nie decydują zapisy w umowie o pracę, a liczy się faktyczna realizacja zadań badawczo-rozwojowych.
Czy okno budynku, latarnie uliczne lub samochód w leasingu są środkiem trwałym, a jeżeli tak, to kiedy? Czy firma innowacyjna to tylko zasoby niematerialne, bez środków trwałych? I jak fachowo zakwalifikować… psa stróżującego? Na te i ogrom innych dylematów każdego dnia odpowiadają księgowi. Naprzeciw tym potrzebom wyszli, zresztą nie po raz pierwszy, specjaliści z Katedry Rachunkowości przy Wydziale Zarządzania UŁ, którzy najpierw wygrali konkurs, a następnie pod patronatem Banku Światowego opracowali Krajowy Standard Rachunkowości nr 11 „Środki trwałe”. Będą z niego korzystać w swojej pracy księgowi w całej Polsce.
W 2016 roku polscy pracownicy spędzili na zwolnieniu lekarskim łącznie 220 milionów dni. Koszty z tym związane, ponoszone zarówno przez ZUS, jak i samych pracodawców, są liczone w miliardach złotych. Dzięki inwestycji w efektywną opiekę medyczną można je znacznie obniżyć, nawet o 11,8 mld zł – wynika z raportu „Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywa 2012–2016” opracowanego przez Medicover Polska.
Limit przychodów osiąganych przez twórców, od których będzie można liczyć 50-proc. koszty uzysku przychodów, zostanie dwukrotnie zwiększony, tj. do kwoty 85 528 zł rocznie. Co oznacza, że do poziomu 171 056 zł rocznych przychodów, twórcy będą mogli odliczać 50 proc. kosztów. Zmiany mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2018 r.
Komfort pracy księgowego w dużej mierze zależy od organizacji czasu pracy. W tym zawodzie, jak w żadnym, uzależnieni jesteśmy od kalendarza, do którego trzeba się wpasować. Miesiąc księgowego trwa do 25 dnia miesiąca. Pojawia się pytanie: jak sensownie go poukładać, żeby mieć wystarczającą ilość czasu dla klientów, dla rodziny i siebie? Odpowiadamy na nie w artykule na podstawie doświadczeń księgowych.
Następuje intelektualizacja zawodu księgowego. Współczesny księgowy musi znać prawo spółek, żeby wiedzieć jak choćby dany instrument zaksięgować, czy jako akcje, czy jako obligacje. Musi znać prawo administracyjne, bo musi wiedzieć jak koncesje, licencje, pozwolenia wpływają na składniki majątku. Musi znać prawo cywilne i precyzyjnie umieć przeczytać umowę leasingową czy też inną. Musi znać systemy komputerowe. I na końcu musi znać i umieć księgowość – powiedziała prof. Aldona Kamela-Sowińska w wywiadzie udzielonym dla Infor.pl.
Dziś, tj. 9 czerwca 2017 r., przypada Dzień Księgowego. Z tej okazji składamy wszystkim księgowym najserdeczniejsze życzenia. Życzymy zrozumiałych przepisów podatkowych, przyjaznej administracji skarbowej, bezbłędnych bilansów i rozliczeń, satysfakcji (także finansowej) z wykonywania tego niezwykle potrzebnego i trudnego zawodu oraz zdrowia i wszelkiej pomyślności. Dla wszystkich księgowych mamy dziś specjalne promocje.
W konsekwencji zmian technologicznych zmienia się rola księgowego w biznesie. Funkcja księgowego będzie bardziej doradcza, bliższa procesom zarządzania a wymagane kompetencje będą wykraczały daleko poza to, co jeszcze niedawno uznawano za rdzeń zawodu, czyli skrupulatne rejestrowanie transakcji, rozliczenia podatkowe czy okresowe sporządzanie sprawozdań finansowych – powiedział Krzysztof Burnos, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów, podczas II Kongresu Polskiej Rachunkowości.
Trwają prace na szczeblu ministerialnym, które wprowadzą zintegrowany system kwalifikacji w zakresie zawodu księgowego. Chodzi o określenie umiejętności i kwalifikacji posiadanych przez osobę, która uzyskuje certyfikat. Na chwilę obecną pracujemy nad określeniem tych umiejętności dla kilku szczebli zawodowych, które będą podobne do naszego obecnego systemu certyfikacji - powiedział Jerzy Koniecki, wiceprezes Stowarzyszenia Księgowych w Polsce, w wywiadzie udzielonym dla portalu Infor.pl.
Częstą bolączką biur rachunkowych są klienci, których trzeba obsługiwać wielu, żeby wyjść na swoje, a także niskie ceny oferowanych usług, które spędzają sen z powiek ich właścicielom. Jak zatem pozyskać nowych klientów, a jednocześnie zwiększyć dochody własnego biura? Odpowiedzią na to może być program partnerski, oferowany na zasadzie franczyzy.
Nieodpłatne świadczenie usług ma swoje konsekwencje na gruncie podatkowym. Przedsiębiorca będzie zobowiązany do zapłaty podatku, jeśli daną usługę ktoś wykona dla niego nieodpłatnie. Korzystanie z darmowych usług stanowi bowiem przychód, z którego należy się rozliczyć. Co więcej nieodpłatne świadczenie może być przychodem albo kosztem - przychód stanowi wtedy, gdy darmowe usługi świadczone są na rzecz przedsiębiorcy, kosztem jest zaś wtedy, kiedy to przedsiębiorca wykonuje czynności na czyjąś rzecz za darmo.
Możliwość zaliczenia wydatków na zakup i utrzymanie psa do kosztów uzyskania przychodów zależy od tego z jakim rodzajem działalności mamy do czynienia. Nie powinno być wątpliwości, jeżeli przedsiębiorca prowadzi hodowlę psów lub np. gabinet zajmujący się „dogoterapią”. Czy istnieje natomiast taka możliwość w przypadku, jeśli posiada firmę, której przychody nie powstają w związku z posiadaniem czworonoga (np. zakład krawiecki czy warsztat samochodowy), ale pies pełni tam ważną funkcję, np. psa stróżującego?
Instytuty CIMA (Chartered Institute of Management Accountants) i AICPA (American Institute of Certified Public Accountants) podjęły decyzję o zawiązaniu bliższej współpracy. W skutek porozumienia powstanie nowe stowarzyszenie – najbardziej wpływowa, globalna organizacja zawodowa, reprezentująca 600 000 obecnych oraz przyszłych profesjonalistów z branży księgowości oraz rachunkowości zarządczej. Jej członkowie zyskają unikalną możliwość rozwoju kariery w USA, Afryce, Azji oraz Europie, dzięki połączeniu sił w zakresie rozpoznawalności obu marek.