Od chwili podjęcia przez NSA w dniu 24 czerwca 2014 r. uchwały, w której arbitralnie stwierdzono, że jednostki budżetowe nie są (jakoby) podatnikami tego podatku, trwa i pogłębia się chaos w tym zakresie. Należy przypomnieć, że w ustnym uzasadnieniu do tej uchwały stwierdzono, że wszystkie jednostki budżetowe nie są podatnikami, bo (jakoby) nie prowadzą „samodzielne” działalności gospodarczej, o czym świadczy – zdaniem sądu – fakt, że nie dysponują swoim dochodem. W uzasadnieniu jednak stwierdzono, że tylko gminne jednostki budżetowe nie są podatnikami, choć państwowe już są, mimo że również „nie dysponują swoim dochodem”, bo w sensie prawnofinansowym niczym się nie różnią.
Zasadniczym celem ustawy o szczególnych zasadach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych, czyli tak zwanej ustawy o pomocy frankowiczom, jest wsparcie kredytobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji po znacznym wzroście kursu franka. Kontrowersje budzi jednak nie tylko sama ustawa, ale nieustannie zmieniany wymiar tej pomocy, który do pierwotnego poziomu, tj. modelu 50/50 obniżony został przez Senat.
Minister Finansów po wyroku TSUE rozstrzygającym, że to gminy a nie ich jednostki budżetowe są podatnikami VAT, deklaruje, że dostosowanie rozliczeń VAT gmin do tezy wyroku nastąpi „w przód". Samorządy mogą jednak, zgodnie z wyrokiem TSUE, podjąć decyzję o dokonaniu korekt rozliczeń (uwzględniając model „scentralizowany" - czyli, że to gmina rozlicza VAT jako podatnik) nieobjętych przedawnieniem. Ministerstwo wyjaśnia jednocześnie, że aby zachować zasadę neutralności VAT – korekty muszą zostać sporządzone w odniesieniu do całego poprzedniego 5 letniego okresu nieobjętego przedawnieniem. Nie będzie możliwe sporządzanie korekt wybiórczych, tj. tylko za wybrane przez samorządy okresy rozliczeniowe.
Ostatni wyrok TSUE uznający nie wiadomo dlaczego, że gminne jednostki budżetowe jakoby nie są podatnikami podatku od towarów i usług, jest przysłowiowym gwoździem do trumny tego podatku. Dlaczego? Bo podstawowa teza tego wyroku, że tylko gminy i miasta (osoby prawne) są podatnikami VAT-u, a podległe im jednostki budżetowe już nie, wymyślił zagraniczny biznes doradczy, jakże hołubiony przez władze III RP.
Jesteśmy firmą deweloperską. W realizowanej inwestycji planujemy sprzedawać mieszkania w stanie wykończonym (tzw. pod klucz). Akcja kierowana jest do każdego potencjalnego klienta, na tych samych zasadach. Lokale będą sprzedawane zarówno na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, jak i podmiotów prowadzących taką działalność, w tym spółek prawa handlowego. Mieszkania objęte są społecznym programem mieszkaniowym. W ramach akcji promocyjnej klienci, którzy dokonają zakupu mieszkania w określonym czasie, mają możliwość nabycia wykończenia i wyposażenia lokalu w promocyjnej cenie istotnie odbiegającej od wartości rynkowej świadczenia (np. za 1 zł). Wartość ekonomiczna wykończenia i wyposażenia objętego promocją w rzeczywistości zostanie wkalkulowana w cenę 1 m2 lokalu mieszkalnego będącego przedmiotem dostawy, a ww. obniżka w istocie wspiera jedynie cel marketingowy, mający uczynić naszą ofertę bardziej konkurencyjną. Czy w takim przypadku podstawą opodatkowania będzie promocyjna cena sprzedaży?
Zamierzamy dokonać zamiany gminnych działek gruntu z osobą fizyczną. Zamiana ma na celu połączenie odpowiednich działek, tak aby zostały utworzone działki budowlane. Wartości działek nie są równe i zostały określone na podstawie odrębnych przepisów. W związku z nierównymi wartościami zamienianych nieruchomości, zostanie dokonana dopłata w wysokości różnicy zamienianych nieruchomości. Rzeczoznawca majątkowy w operacie szacunkowym, dokonując wyceny zamienianych nieruchomości, zamieścił klauzulę, zgodnie z którą wartość rynkowa wycenianych nieruchomości nie zawiera opłat i podatków związanych z transakcją zamiany nieruchomości, w tym m.in. podatku VAT. Czy w takim przypadku podstawą opodatkowania podatkiem od towarów i usług przy zamianie nieruchomości będzie określona w operacie szacunkowym wartość naszych gminnych nieruchomości i ewentualna dopłata, jaką otrzymamy z tytułu różnicy w wartości nieruchomości od osoby fizycznej?
W ramach umowy o partnerstwie publiczno-prywatnym zawartej z gminą wybuduję budynek mieszkalny, a następnie będę zarządzać tą nieruchomością przez oznaczony czas, za co będę otrzymywać wynagrodzenie płatne co miesiąc, w ustalonym terminie, na podstawie wystawionej faktury. Czy powinienem rozpoznawać obowiązek podatkowy w VAT jak dla usługi ciągłej, tj. z upływem okresu rozliczeniowego, ustalonego w umowie?
Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych zmian w polskich przepisach prawnych, które miały miejsce w październiku br. Zmiany dotyczą zakresu regulacji dotyczących kontroli niektórych inwestycji, nadzoru nad rynkiem finansowym, rozpatrywania reklamacji przez podmioty rynku finansowego, instytucji Rzecznika Finansowego, gospodarki nieruchomościami oraz prawa cywilnego.
Prowadzimy działalność deweloperską. Zawieramy z klientami umowy rezerwacji lokalu. Umowy takie nie są zawierane w formie aktu notarialnego. Klient deklaruje zainteresowanie zakupem określonego lokalu i wpłaca na nasz bieżący rachunek bankowy określoną kwotę opłaty rezerwacyjnej. Jeżeli klient ostatecznie nie zdecyduje się na zakup lokalu i zrezygnuje z jego rezerwacji, opłata ta podlega zwrotowi na rzecz klienta. Natomiast w momencie zawarcia z klientem umowy przedwstępnej wpłacona wcześniej opłata rezerwacyjna podlega zaliczeniu na poczet ceny lokalu oraz jednocześnie przekazaniu na rachunek powierniczy prowadzony przez bank. W celu usprawnienia transakcji, działając w imieniu klienta, dokonujemy przelewu wpłaconych wcześniej środków z bieżącego rachunku bankowego na rachunek powierniczy, prowadzony zgodnie z wymogami ustawy deweloperskiej. Czy otrzymana przez nas opłata rezerwacyjna, wpłacana przez klienta na nasz bieżący rachunek bankowy, skutkuje powstaniem obowiązku podatkowego?
Budujemy domy jednorodzinne. Zazwyczaj, jeszcze przed podpisaniem aktu notarialnego, wydajemy klientom klucze do tych domów, żeby mogli je wykończyć. Naszym zdaniem, obowiązek podatkowy występuje u nas dopiero wtedy, gdy klienci podpiszą akty notarialne przenoszące na nich własność domów. Czy mamy rację?