W wyroku z z 29 sierpnia 2019 r., sygn. akt I FSK 734/17 Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że w przepisach dot. wystawiania paragonów fiskalnych chodzi jedynie o to, żeby dowód zakupu został wydrukowany w momencie sprzedaży. Wystarczy, że wystawiający udostępni go klientowi, czyli da możliwość jego odbioru.
To, co zrobiono z przepisami o podatku od towarów i usług w obecnym roku, przekracza wszelkie wyobrażenia. Uchwalono aż cztery niezależne „duże” nowelizacje, a w drodze jest jeszcze jedna, które wchodzą w kilkunastu datach (najważniejsze to: 1 maja, 1 września, 1 listopada 2019 roku oraz 1 stycznia, 1 kwietnia i 1 lipca 2020 roku). Ustalenie więc, który przepis wchodzi w życie z konkretną datą graniczy z cudem – pisze prof. Witold Modzelewski.
Nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kasy rejestrującej, jeżeli kontrahent – konsument lub rolnik ryczałtowy – zapłaci podatnikowi za świadczoną usługę przelewem na jego rachunek firmowy. Przy czym, podatnik powinien wciąż prowadzić ewidencję sprzedaży w inny sposób, niż za pomocą kasy rejestrującej, a dowody zapłaty (np. potwierdzenia przelewu) powinny wskazywać, jakiej usługi konkretnie dotyczy przelew.
Prezydent podpisał już ustawę z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy zmianie niektórych ustawa w celu ograniczenia zatorów płatniczych. Ustawa ta jest pakietem rozwiązań mobilizujących dłużników transakcji handlowych (przedsiębiorców i podmioty publiczne) do dokonywania zapłaty w ustalonym terminie. Wśród zawartych w tej ustawie przepisów znajdują się takie, które mają zniechęcać do narzucania nieuzasadnionych, wydłużonych terminów zapłaty. Nowe, wchodzące w życie 1 stycznia 2020 r., regulacje są na tyle dotkliwe, aby dłużnikom nie opłacało się zalegać z płatnościami.