Kodeks pracy oprócz standardowych form zatrudnienia, przewiduje również inne formy angażowania pracowników, do których można zaliczyć np. staże, praktyki czy zatrudnianie młodocianych. Charakteryzują się one szeregiem dwustronnych obowiązków, ale niosą również wiele korzyści, zarówno dla zatrudnianego, jak i zatrudniającego.
Wprowadzenie możliwości stosowania mniej korzystnych warunków zatrudnienia pracowników ma na celu pomoc pracodawcy w przezwyciężeniu trudności finansowych spowodowanych wystąpieniem COVID-19. Na mocy ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, zwanej popularnie Tarczą antykryzysową, pracodawca może zawrzeć porozumienie z zakładową organizacją związkową, które pozwoli mu na przykład czasowo zrezygnować z wypłaty pracownikom niektórych świadczeń lub ograniczyć ich wysokość.
Przedsiębiorcy, którzy utracili przychody wskutek epidemii koronawirusa SARS-CoV-2, wywołującego chorobę COVID-19, mogą uzyskać jednorazowe świadczenie (tzw. postojowe) w wysokości 2080 zł albo 1300 zł. Świadczenie postojowe (maksymalnie 2080 zł) przysługuje również osobom, które zawarły umowę cywilnoprawną, a umowa ta nie doszła do skutku lub nastąpiło ograniczenie jej realizacji wskutek epidemii. Pieniądze otrzymane w ramach świadczenia postojowego są zwolnione z podatku dochodowego i składek ubezpieczeniowych.
Zgodnie z przepisami, pracodawca może stosować monitoring wizyjny jeśli jest to niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa pracowników, ochrony mienia, kontroli produkcji lub zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Wykazanie niezbędności stosowania monitoringu dla co najmniej jednego z wyżej wymienionych celów, jest bezwzględną przesłanką legalności tej formy kontroli.
Kodeks pracy jasno rozróżnia umowę o pracę na czas nieokreślony, od umowy o pracę na czas określony. Generalnie, umowy bezterminowe przewidziane są dla pracowników stałych, którzy mają współpracować z danym przedsiębiorcą dłużej, czy nawet na zawsze. Takich pracowników z założenia się docenia i kodeks wprowadza dla nich specjalne prawa oraz ochronę. Ustawodawca zauważył jednak tendencję do zastępowania umów na czas nieokreślony, umowami terminowymi – po to właśnie by ograniczać prawa pracowników. Odpowiedzią między innymi na takie nieetyczne działania pracodawców, była reforma prawa pracy wprowadzona w Polsce w 2016 roku. Zmieniła ona między innymi zasady dotyczące okresów wypowiedzenia oraz urlopów umów na czas określony.
Pracownik, który chce rozwiązać umowę o pracę ze swoim pracodawcą, musi wiedzieć, jaki okres wypowiedzenia mu przysługuje. Jest to zależne od rodzaju zawartej umowy, czasu, na jaki została zawarta umowa oraz przepracowanego okresu (stażu pracy) u danego pracodawcy, ale nie tylko.