Sądy mają nowy kłopot: co jest kosztem przy sprzedaży akcji lub udziałów, gdy po drodze był jeszcze aport i przekształcenie spółki. Co wyrok, to inny wniosek. Gdyby chodziło o zwykły zakup, a następnie sprzedaż akcji lub udziałów, nie byłoby problemu z ustaleniem kosztów. Ale podatnicy chcą po drodze wnosić je do innej spółki, potem tę przekształcać i dopiero na końcu decydować się na sprzedaż (bądź przymusowe umorzenie). Takie transakcje wymykają się spod regulacji o PIT i CIT – ustawodawca ich po prostu nie przewidział.
Pracodawca zatrudniając pracownika i naliczając wynagrodzenie, jest zobligowany uwzględnić w nim, w formie zryczałtowanej, koszty uzyskania przychodu zgodnie z ustawą o podatku od osób fizycznych z dn. 26 lipca 1991 r. zwaną dalej „ustawą o PIT”. Koszty uzyskania przychodu są nieodzownym elementem, który jest niezbędny do prawidłowego ustalenia wysokości należnego podatku, a co za tym idzie kwoty netto wynagrodzenia. Wysokość tych kosztów jest uzależniona od kilku czynników takich jak np. miejsce zamieszkania lub forma zatrudnienia.
Prowadząc działalność gospodarczą, często zastanawiamy się, jakie wydatki możemy uznać za koszt uzyskania przychodu. Im większe koszty – tym mniejszy dochód, dlatego dzięki umiejętnej optymalizacji podatkowej możemy znacznie zyskać i obniżyć należny do zapłaty podatek dochodowy. Jeśli masz firmę i nie wiesz, co możesz wrzucić w koszty, a co nie, mamy dla Ciebie kilka podpowiedzi.
Prawie wszystkie kraje Unii Europejskie stosują ulgi prorodzinne, głównie ulgę na dzieci, a czasami także wspólne rozliczenie z małżonkiem. Jednak jedno z najciekawszych rozwiązań, które łączy obie te ulgi, funkcjonuje we Francji. Dochód jest tam bowiem dzielony nie przez 2, ale przez liczbę uwzględniającą również dzieci będące na utrzymaniu rodziców.