Podatnik, który ma pieniądze, może sprzedawać i kupować nieruchomości przed upływem pięciu lat od nabycia, nie płacąc podatku dochodowego. Gorzej ma ten, kto – by poprawić warunki lokalowe – zamienia mieszkanie w kredycie na większe. Ulga mieszkaniowa sprzyja bogatym, inwestującym w kolejne lokale, a dyskryminuje osoby mniej majętne.
Nie trzeba czekać pięć lat od śmierci małżonka, żeby zbyć bez PIT nieruchomość kupioną wspólnie przed laty – przesądził NSA w uchwale. Korzystna uchwała NSA nie oznacza, że wszyscy wdowcy, którzy zapłacili PIT przy sprzedaży, dostaną go z powrotem. Taką możliwość mają ci, którzy wciąż spierają się z fiskusem, czy to przed urzędem bądź izbą skarbową, czy to w sądzie administracyjnym.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wydał interpretację indywidualną, w której uznał za prawidłowe stanowisko spółki, zgodnie z którym pomimo faktu, że obecnie występuje sytuacja, w której pożyczkodawca i pożyczkobiorca mają tego samego wspólnika, który posiada nie mniej niż po 25% udziałów w obu tych podmiotach, to okoliczność ta nie stanowi podstawy do zastosowania przepisu art. 16 ust. 1 pkt 60 bądź art. 16 ust. 1 pkt 61 ustawy o CIT. Dla zastosowania omawianych przepisów wymagane jest bowiem, by w dniu zawarcia umowy pożyczki występowały stosowne powiązania pomiędzy pożyczkobiorcą a pożyczkodawcą, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca.
Dokonywanie rozliczeń gotówkowych nadal jest popularne wśród wielu przedsiębiorców. Dotyczy to nie tylko drobnych płatności, które nie są przeprowadzane za pośrednictwem rachunku bankowego, ale także czynszu za wynajem lokalu. Zgodnie z kontrowersyjnym podejściem organów do regulacji obowiązującej od 1 stycznia 2017 roku, w przypadku zawarcia umowy najmu na czas określony - gdy znana jest wysokość czynszu za wszystkie, przewidziane w umowie okresy rozliczeniowe i suma ta przekracza 15.000 zł – płatności powinny być dokonywane za pośrednictwem rachunku bankowego, pod rygorem niemożności zaliczenia wydatku do kosztów uzyskania przychodów.
19 kwietnia 2017 r. na posiedzeniu parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego został zaprezentowany raport Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) „Płaca Plus Podatki Minus. Ustawa Dzierżawskiego”. Zgodnie z przedstawioną w tym raporcie koncepcją zlikwidowane powinny zostać podatki dochodowe PIT i CIT oraz składki na NFZ, ZUS, Fundusz Pracy, FGŚP. W miejsce likwidowanych danin ma pojawić się podatek od Funduszu Płac, podatek przychodowy od działalności gospodarczej osób fizycznych, przedsiębiorstw i banków, podatek od usług publicznych dla działalności gospodarczej osób fizycznych oraz przedsiębiorstw oraz podatek od dywidend. Koncepcja ta zakłada ponadto unettowienie emerytur oraz rent, nierefundowanie składki OFE oraz wprowadzenie jednolitej stawki VAT na poziomie 16,25 proc.